Niedziela 20 lipca 2025 to kolejna niedziela niehandlowa. Oznacza to, że galerie handlowe, duże markety spożywcze czy sklepy budowlane pozostaną dziś zamknięte. Zakaz handlu wynika z ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Choć wielu klientów liczy na weekendowe zakupy, w tę niedzielę duże sieci nie będą prowadzić sprzedaży.
Gdzie 20 lipca zrobimy zakupy?
Zakaz handlu nie oznacza całkowitego braku możliwości zrobienia zakupów.
W niedzielę 20 lipca będą działać m.in. stacje paliw, apteki czy punkty gastronomiczne. Otwarte mogą być także kwiaciarnie oraz placówki pocztowe, jeśli ich przychody z usług pocztowych stanowią ponad 40 proc. obrotu.
Warto pamiętać, że w wielu takich punktach dostępne są także podstawowe produkty spożywcze i artykuły pierwszej potrzeby.
Niedziela, 20 lipca – małe sklepy otwarte dzięki właścicielom
Ustawa przewiduje wyjątek dla małych sklepów prowadzonych przez właściciela. To oznacza, że otwarte będą mogły być m.in. sklepy osiedlowe, w tym popularne sieci franczyzowe takie jak Żabka. W takich miejscach sprzedawca musi być właścicielem lub członkiem najbliższej rodziny. Klienci często korzystają z tej możliwości na szybkie zakupy w niedziele niehandlowe, choć warto pamiętać, że godziny otwarcia mogą być dziś krótsze niż w dni powszednie.
Czytaj też:
Dlaczego Polacy wolą zakupy online w kraju? Nie chodzi wcale o cenę
Kiedy będzie kolejna niedziela handlowa?
Na najbliższą niedzielę handlową trzeba poczekać aż do końca wakacji.
Zgodnie z obowiązującym kalendarzem kolejnym terminem będzie 31 sierpnia. Wtedy duże sklepy, galerie handlowe i markety znów będą otwarte bez ograniczeń.
W 2025 roku w sumie zaplanowano osiem takich terminów. Dla tych, którzy chcą zaplanować zakupy z wyprzedzeniem, warto zanotować, że następne handlowe niedziele przypadają 7, 14 i 21 grudnia.
Czytaj też:
Połowa lodów nad Bałtykiem nie spełnia norm. Sanepid bije na alarmCzytaj też:
Podszywają się pod Pocztex. Nowa fala fałszywych SMS-ów z niebezpiecznymi linkami