W lipcu ceny materiałów budowlanych znów spadły – średnio o 1 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. Choć ceny spadają od dłuższego czasu, tym razem widać też wyraźny wzrost zainteresowania zakupami. Według Grupy PSB najwięcej potaniały:
- izolacje wodochronne – o 4,3 proc.,
- oświetlenie i elektryka – o 3,8 proc.,
- materiały wykończeniowe – o 3,4 proc.
Niektóre produkty zdrożały nieznacznie, np. płyty OSB i drewno (2,3 proc.), farby i lakiery (2,0 proc.) oraz cement i wapno (1,5 proc.).
– Takie proporcje pokazują, że trend spadkowy utrzymuje się, choć jest umiarkowany i stabilny – komentuje Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.pl.
Coraz większe zainteresowanie zakupami materiałów budowalnych
Choć ceny spadają, ludzie coraz chętniej kupują materiały budowlane. Eksperci zauważają, że wzrost sprzedaży pokrywa się z lepszymi statystykami budownictwa mieszkaniowego.
– Nie jest przypadkiem, że wzrost sprzedaży zbiegł się w czasie z odbiciem danych GUS dotyczących budownictwa mieszkaniowego – mówi Jędrzyński.
Największe ożywienie widać wśród deweloperów i osób budujących własne domy. Widać to m.in. po liczbie nowych pozwoleń na budowę i rozpoczętych inwestycji – co może oznaczać, że kupujący nie boją się już inwestować w mieszkania i domy.
Czy ceny materiałów budowalnych pójdą w górę?
Eksperci przewidują, że jeśli wzrost inwestycji się utrzyma, ceny materiałów budowlanych mogą zacząć rosnąć. Szczególnie dotyczy to cementu i drewna.
– Choć rynek materiałów budowlanych wciąż znajduje się w równowadze, połączenie stabilnych cen ze stopniowym wzrostem popytu sugeruje, że jesteśmy blisko punktu zwrotnego – komentuje Jędrzyński.
Na ceny wpływają jednak też czynniki globalne, np. kursy walut i ceny surowców, więc odbicie może być powolne i nierówne.
Czytaj też:
Wymiana dachu tańsza? Zobacz, jakie dopłaty możesz dostać w tym roku
Branża materiałów budowlanych czeka na duże inwestycje
Mimo spadku cen i rosnącego popytu, branża budowlana wciąż zmaga się z problemami. Kryzys w sektorze trwa od lat, a brak dużych inwestycji publicznych i unijnych spowalnia rozwój. Eksperci wskazują jednak, że środki z Krajowego Planu Odbudowy mogą wkrótce pobudzić rynek, co przełoży się na więcej inwestycji i wyższe ceny materiałów budowlanych.
Czytaj też:
Pompy ciepła w odwrocie. Oto nowy hit termomodernizacjiCzytaj też:
Dom zniszczony przez wojskowy dron. Czy ubezpieczenie zadziała?