W 2013 roku doktorantka na Uniwersytecie w Walencji Olga Malinkiewicz wynalazła rewolucyjną metodę produkcji ogniw słonecznych poprzez powlekanie perowskitami elastycznych folii. Perowskity to grupa minerałów, która ma zdolność przekształcanie światła w energię elektryczną. Takie właściwości to duża konkurencja dla tradycyjnej fotowoltaiki, bo perowskity są bardziej wydajne.
Kiedy założona przez Malinkiewicz firma Saule Technologies ogłosiła gotowość do seryjnej produkcji i pełnej komercjalizacji produktu, wynalazczyni została zwolniona. Inwestorzy zarzucili jej „niegospodarność” i zapowiadają kontynuację prac nad technologią.
Spółka zamknęła rok dużą stratą
- Jeżeli projekt upadnie, to będzie katastrofalne dla wizerunku Polski - alarmuje wynalazczyni w rozmowie z money.pl. Za perowskity Malinkiewicz jako pierwsza Polka otrzymała prestiżową nagrodę European Inventor Award.
Punktem zapalnym było złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez DC24 i zarząd Columbus Energy – inwestorów Saule Technologies. Olga Malinkiewicz posądza ich o działania na szkodę spółki Saule Technologies, która w 2024 roku zanotowała stratę netto ponad 65 mln zł.
Według słów Malinkiewicz, Columbus Energy przygotowywał zawarcie umowy wykupu długów Saule z przekształceniem ich w udziały Saule, co miało doprowadzić do rozwodnienia udziałów wszystkich akcjonariuszy. W tej sposób Columbus Energy przejąłby 86 proc. udziałów w Saule. Wypomina też inwestorom, że pomimo rokujących szans na finansowanie m.in. z NFOŚ i Agencji Rozwoju Przemysłu, umowy z tymi podmiotami zostały zablokowane.
Perowskity przegonią fotowoltaikę opartą na krzemie
Columbus Energy wydało oświadczenie, z którego wynika, że "nagonka medialna ma odwrócić uwagę od kłopotów spółki, braku realizacji strategii i niegospodarności zarządu.„
W marcu 2024 roku ogłoszono gotowość do seryjnej produkcji perowskitów. Zalety ogniw perowskitowych to wykorzystanie tanich komponentów i niskie koszty produkcji. Wkrótce rozwiązania firmy mają zostać przetestowane w praktyce na jednym z warszawskich budynków.
Czytaj też:
Polacy oddychają długami. Gdzie mieszka najwięcej milionowych dłużników?