„Smart TV” to określenie wszystkich telewizorów, które oferują inteligentne funkcje dzięki możliwości łączenia się z Internetem. Dzięki tej funkcji można na telewizorze przeglądać strony internetowe, odwiedzać popularne serwisy społecznościowe, przeprowadzać rozmowy wideo, a przede wszystkim korzystać ze streamingów, czyli wygodnego oglądania filmów w subskrybowanych serwisach internetowych.
Druga strona tych udogodnień to nieustanne śledzenie użytkownika i podsuwanie mu nieprzypadkowych reklam.
Co w ACR niepokoi naukowców?
Funkcję zbierania danych o aktywności użytkowników podczas korzystania z telewizorów przebadali eksperci z Uniwersytetu Kalifornijskiego oraz Uniwersytetu Londyńskiego. Wyniki ich mocno zaniepokoiły – podał serwis android.com.pl.
Wyniki opublikowano pod koniec września 2024 roku. Naukowcy skupili się na wykorzystaniu funkcji ACR w telewizorach marki Samsung oraz LG. ACR informuje producentów o tym, jak wygląda zachowanie użytkowników Smart TV podczas korzystania z ich produktów, by móc podsuwać im potem lepiej spersonalizowane reklamy. Te pojawiają się później w menu oprogramowania Smart TV. Okazuje się, że ACR bez wiedzy użytkownika robi zrzuty ekranu podczas korzystania z urządzenia.
Podłączenie kabla robi różnicę
Sprzęty od LG robią zrzuty z częstotliwością co 10 milisekund (100 razy na sekundę), a od Samsunga – co 500 milisekund (2 razy na sekundę). Co ciekawe, to Samsung ma wysyłać więcej danych ACR niż LG, choć takich zrzutów ekranowych robi mniej. Problem w tym, że ARC działać wtedy, kiedy podłączymy np. laptopa przez kabel HDMI. A to budzi sporo kontrowersji i pytań o zachowanie prywatności.
Aby wyłączyć ARC, trzeba w menu wejść w zakładkę dotyczącą prywatności i szukać opcji powiązanych z wyświetlaniem oraz śledzeniem reklam („usługi informowania o oglądanych programach”).