Za wytwarzanie replik dokumentów publicznych grozi w Polsce kara grzywny lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Ale to przestępców wcale nie powstrzymuje.
W sieci i na zamkniętych grupach można kupić podrobione dowody osobiste z państwowej aplikacji mObywatel, gotowe skrypty imitujące mDowód, aplikację kopiującą interfejs oryginału, a nawet kod źródłowy, który umożliwia stworzenie własnej fałszywki. Rodzi się pytanie jak sprawdzić czy mamy do czynienia z cyfrowym oryginałem, czy z cyfrową fałszywką?
Trzy metody na fałszywki
Ministerstwo Cyfryzacji wydało w tej sprawie komunikat. Kluczowe jest korzystanie z oficjalnych metod weryfikacji cyfrowych dokumentów: kodu QR (metoda kryptograficzna) oraz z metody wizualnej i funkcjonalnej.
Metoda kryptograficzna polega na zeskanowaniu kodu QR wygenerowanego przez aplikację. Można także skorzystać z kodu liczbowego znajdującego się pod QR. Zdaniem ministerstw, system automatycznie potwierdza autentyczność dokumentu, eliminując ryzyko błędów ludzkich.
Dobrze jest też po prostu spojrzeć i sprawdzić dynamiczne elementy dokumentu: flagę Polski, aktualną datę i godzinę, tło oraz hologram. To metoda wizualna.
Przełącz się między ekranami
Metoda funkcjonalna to potwierdzenie autentyczności aplikacji mObywatel poprzez przełączanie się między różnymi ekranami usług i funkcji. To pokazuje, że dokument jest przechowywany i prezentowany w oficjalnym środowisku aplikacji. Resort cyfryzacji radzi także, by w razie wątpliwości korzystać z usługi „Sprawdź mDowód”.
mDowód to elektroniczny, pełnoprawny dokument tożsamości, który na terenie Polski jest tak samo ważny jak fizyczny dowód osobisty. Oznacza to, że można się nim wylegitymować w urzędach, bankach, na poczcie, w pociągu i wielu innych sytuacjach.