Woda stanowi kluczową część domowych rachunków, a funkcjonowanie bez jej zużywania jest praktycznie niemożliwie. Z tego powodu wzrosty cen wody są szczególnie dotkliwe dla polskich gospodarstw domowych. Najgorszą sytuację mamy w przypadku wody ciepłej, ponieważ jej cena rośnie nieproporcjonalnie szybko w stosunku do wody zimnej, wynika z analiz ekspertów z portalu rynekpierwotny.pl.
Koszt ciepłej wody jest coraz większy dla polskich gospodarstw domowych
W okresie od 2022 do 2023 r. obserwowano wyraźne różnice w dynamice cen wody, które miały istotny wpływ na gospodarstwa domowe. Ceny zimnej wody wzrastały w sposób niemalże jednostajny, co oznacza, że zmiany te były przewidywalne i nie wprowadzały znaczących zawirowań w budżetach domowych. Taki stabilny wzrost mógł być łatwiej akceptowany przez konsumentów, którzy mieli czas na dostosowanie się do nowych stawek.
Zupełnie inaczej przedstawiała się sytuacja z cenami ciepłej wody, które w latach 2022-2023 doświadczyły gwałtownego wzrostu. Taki skok cenowy był zaskoczeniem dla wielu gospodarstw, a nagłe zwiększenie kosztów mogło wpłynąć na ich codzienne wydatki. Wysokie ceny energii oraz rosnące koszty produkcji ciepłej wody przyczyniły się do tego nieprzewidywalnego wzrostu.
Skutki tych zmian były zauważalne nie tylko w domowych budżetach, ale także w szerszym kontekście społecznym. Wzrost cen ciepłej wody stawiał wiele rodzin przed dylematem, jak zredukować wydatki, co mogło prowadzić do oszczędności na innych ważnych potrzebach. W obliczu rosnących kosztów życia, takie zmiany cenowe dodatkowo obciążały i tak już napięte finanse domowe, co stwarzało potrzebę pilnego dostosowania polityki cenowej oraz rozważenia alternatywnych źródeł energii.