Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie, że ceny ciepła dla konsumentów już od 1 lipca mogą znacznie wzrosnąć. Zdaniem Izby konieczne jest działanie w celu transformacji polskiej energetyki. O potencjalnych podwyżkach za ciepło pisze bankier.pl.
Nadciągają podwyżki cen energii
Mechanizm ograniczający wzrost cen ciepła dla odbiorców uprawnionych, który miał chronić przed gwałtownymi podwyżkami, został przedłużony do 30 czerwca 2025 r. Po tej dacie, zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Izbę na podstawie danych z 546 lokalnych systemów ciepłowniczych, większość odbiorców musi liczyć się z wyraźnym wzrostem kosztów ogrzewania.
Szacuje się, że po wygaśnięciu tarczy osłonowej realne podwyżki cen dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych. Skala wzrostów będzie zróżnicowana – od kilku do nawet kilkudziesięciu procent – w zależności od regionu i technologii wykorzystywanej do produkcji ciepła. Najbardziej narażone są te systemy, które opierają się na droższych źródłach energii i mają ograniczone możliwości modernizacji.
Polsce potrzebna jest transformacja energetyczna na szeroką skalę
Izba szacuje, że pełna modernizacja systemów ciepłowniczych w Polsce – obejmująca źródła wytwarzania i sieci przesyłowe – będzie kosztować co najmniej 300 mld zł do 2050 r. Tymczasem wiele przedsiębiorstw boryka się z niskimi taryfami, które uniemożliwiają gromadzenie środków na inwestycje. Prezes Elektrociepłowni Ciechanów, Małgorzata Niestępska, zwraca uwagę, że brak spójnej strategii krajowej sprawia, iż całe ryzyko transformacji spoczywa na barkach zarządów firm.
Dopiero 12 maja br. Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało założenia „Strategii transformacji ciepłownictwa do 2040 r”.. Zakłada ona elektryfikację sektora, rozwój technologii bezemisyjnych (np. pompy ciepła, kotły elektrodowe), cyfryzację oraz zmianę modelu taryfowego w celu lepszego wykorzystania OZE.