– To kończy dyskusję na temat numerów ksiąg wieczystych i nikt nie powinien mieć już wątpliwości, co do tego, że stanowią one dane osobowe w rozumieniu art. 4 RODO – skomentował wyrok Mirosław Wróblewski, prezes UODO.
Główny Geodeta Kraju będzie też musiał zapłacić administracyjną karę pieniężną w wysokości 100 tys. zł, jaką prezes UODO nałożył w 2020 roku za ujawnianie w serwisie Geoportal2 numerów ksiąg wieczystych.
Kradzież tożsamości z rejestru ksiąg wieczystych
Sformułowanie "dane osobowe” oznacza konkretne informacje, które mogą doprowadzić do zidentyfikowania osoby. Chodzi o imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy, czynniki określające fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość człowieka.
Ujawnienie numeru księgi wieczystej w internetowym rejestrze Głównego Geodety Kraju niestety pozwala na zidentyfikowanie osoby, do której nieruchomość należy. Użytkownicy serwisu Geoportal2 są przekierowywani bezpośrednio na stronę Ministerstwa Sprawiedliwości do elektronicznych ksiąg wieczystych. Ta funkcjonalność powodowała, że użytkownicy nie musieli nawet podawać numeru księgi wieczystej, by uzyskać wgląd do informacji w niej zawartych, w tym do danych osobowych właściciela danej nieruchomości.
Jakie dane podaje księga wieczysta?
W księdze wieczystej znajdują się imiona, nazwiska, imiona rodziców, numer PESEL, adres nieruchomości, informacje o hipotece. Tak łatwy dostęp do tych danych zdaniem prezesa UODO naraża bardzo dużą liczbę osób na ryzyko kradzieży tożsamości, która często wiąże się z utratą majątku.
Decyzją Ministerstwa Cyfryzacji od czerwca 2024 roku każdy może zastrzec swój PESEL. Dzięki temu nie trzeba spłacać zobowiązań zaciągniętych przez oszustów.