Słynne „alkotubki” pojechały na eksport. Niewiarygodne zdjęcia z Lidla

Słynne „alkotubki” pojechały na eksport. Niewiarygodne zdjęcia z Lidla

Dodano: 
Lidl
Lidl Źródło: Wikimedia Commons / Mtaylor848 / Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0
Tzw. alkotubki, które w ostatnich dniach wywołały niemałą debatę publiczną, wycofano ze sklepów. Okazuje się, że produkty dalej sprzedawane są za granicą.

Tzw. alkotubki, czyli wódka sprzedawana w opakowaniach przypominających musy dla dzieci, spotkały się z ostrą reakcją zarówno opinii publicznej jak i polityków. Po burzy medialnej produkty zniknęły z polskich sklepów, a rząd zapowiedział zmianę przepisów dotyczących oznaczeń napojów alkoholowych. Te same produkty jednak są sprzedawane w brytyjskich sklepach sieci "Lidl", o czym donosi "Fakt".

Polskie "alkotubki" w sprzedaży za granicą

Alkotubki, które zostały wycofane ze sprzedaży w polskich sklepach, są obecnie dostępne w Wielkiej Brytanii. Co więcej, ich cena na brytyjskim rynku jest znacznie niższa niż w Polsce. Jedna z klientek Lidla, na którą powołuje się "Fakt" zwróciła uwagę, że saszetka z alkoholem, w przeliczeniu na złotówki, kosztuje tam zaledwie 4,5 zł, czyli niemal o połowę mniej niż w Polsce, gdzie za "alkotubkę" płacono 9,90 zł.

Różnica cen wywołała zaskoczenie, zwłaszcza w kontekście faktu, że produkt jest już niedostępny na polskim rynku, a w Wielkiej Brytanii cieszy się nadal zainteresowaniem. Ta sytuacja skłania do refleksji nad różnicami w cenach produktów spożywczych w różnych krajach oraz nad decyzjami rynkowymi dotyczącymi dostępności poszczególnych towarów. Biorąc pod uwagę różnicę wynagrodzeń i siłę nabywczą funta, "alkotubka" dla przeciętnego Brytyjczyka jest wydatkiem niemal dosłownie groszowym.

Kontrole w polskich sklepach

W Polsce po decyzji rządu do sklepów ruszyły kontrole. Urzędnicy sprawdzają, czy z półek zniknęły wszystkie "alkotubki". Minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiedział już, jakie zmiany w prawie będą przygotowane w celu niedopuszczenia do podobnych sytuacji jak te, które miały miejsce w przypadku tzw. alkotubek.

Więcej o szykowanych przez rząd zmianach w kwestii przepisów przeczytasz w artykule POD TYM LINKIEM.