Tzw. alkotubki, czyli wódka sprzedawana w opakowaniach przypominających musy dla dzieci, spotkały się z ostrą reakcją zarówno opinii publicznej jak i polityków. Po burzy medialnej produkty zniknęły z polskich sklepów, a rząd zapowiedział zmianę przepisów dotyczących oznaczeń napojów alkoholowych. Te same produkty jednak są sprzedawane w brytyjskich sklepach sieci "Lidl", o czym donosi "Fakt".
Polskie "alkotubki" w sprzedaży za granicą
Alkotubki, które zostały wycofane ze sprzedaży w polskich sklepach, są obecnie dostępne w Wielkiej Brytanii. Co więcej, ich cena na brytyjskim rynku jest znacznie niższa niż w Polsce. Jedna z klientek Lidla, na którą powołuje się "Fakt" zwróciła uwagę, że saszetka z alkoholem, w przeliczeniu na złotówki, kosztuje tam zaledwie 4,5 zł, czyli niemal o połowę mniej niż w Polsce, gdzie za "alkotubkę" płacono 9,90 zł.
Różnica cen wywołała zaskoczenie, zwłaszcza w kontekście faktu, że produkt jest już niedostępny na polskim rynku, a w Wielkiej Brytanii cieszy się nadal zainteresowaniem. Ta sytuacja skłania do refleksji nad różnicami w cenach produktów spożywczych w różnych krajach oraz nad decyzjami rynkowymi dotyczącymi dostępności poszczególnych towarów. Biorąc pod uwagę różnicę wynagrodzeń i siłę nabywczą funta, "alkotubka" dla przeciętnego Brytyjczyka jest wydatkiem niemal dosłownie groszowym.
Kontrole w polskich sklepach
W Polsce po decyzji rządu do sklepów ruszyły kontrole. Urzędnicy sprawdzają, czy z półek zniknęły wszystkie "alkotubki". Minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiedział już, jakie zmiany w prawie będą przygotowane w celu niedopuszczenia do podobnych sytuacji jak te, które miały miejsce w przypadku tzw. alkotubek.
Więcej o szykowanych przez rząd zmianach w kwestii przepisów przeczytasz w artykule POD TYM LINKIEM.