Chociaż jest jeszcze przed Świętem Zmarłych, to mnóstwo Polaków już myśli o przypadających na koniec grudnia Świętach Bożego Narodzenia. Jednym z elementów polskiej tradycji świątecznej jest przyrządzenie wśród dwunastu wigilijnych potraw również potraw z karpia. W związku z tym wiele osób już teraz zapisuje się do kolejki po świeżego karpia prosto z łowiska. Sytuację na łowiskach i ceny sprawdził "Fakt".
Karp nadal króluje na wigilijnych stołach
W momencie, gdy coraz większa ilość sieci handlowych wycofuje się ze sprzedaży żywych karpi w okresie przedświątecznym, aby zdobyć przed świętami żywą rybę, wielu Polaków decyduje się na zakupy prosto z łowisk.
W okresie przedświątecznym sklepy zaoferują miliony ryb, ale już od połowy października klienci mogą zamówić żywe karpie bezpośrednio u rybaków. "Fakt" odwiedził gospodarstwo rybackie w Chwalęcicach (woj. lubuskie), którego właściciele poinformowali, że cena za kilogram karpia będzie wynosić w tym roku od 25 do 30 złotych.
Cena za karpia prosto z łowiska wrośnie, jeżeli będziemy chcieli kupić rybę już wypatroszoną. W takim przypadku do ceny kilograma ryby będzie doliczone około 2 zł.
W innych ogłoszeniach, które prześledził w internecie "Fakt" można spotkać w ofercie łowisk 21 zł za kilogram. Z kolei w stawach milickich (woj. dolnośląskie) słynących z hodowli karpia [jest to największy w Europie kompleks zbiorników hodowlanych – przyp. red.], za kilogram tej ryby trzeba zapłacić 28 zł.
Niektóre łowiska oferują nie tylko ryby świeże prosto z wody, ale również wędzone. Np. w Niemodlinie w woj. opolskim można kupić wędzonego karpia w cenie 60 zł za kilogram, czyli 2 razy więcej niż za karpia świeżego. W ofercie znajdują się również różne przetwory rybne.