Według danych z lipca 2025 roku oprocentowanie kredytu w Czechach wynosiło 4,68 proc., w Niemczech 3,68 proc., we Francji 3 proc., a na Malcie zaledwie 1,76 proc. W tym samym czasie w Polsce wynosiło aż 6,69 proc. Drożej było tylko na Węgrzech – 6,97 proc.
Różnice w oprocentowaniu przekładają się bezpośrednio na wysokość miesięcznych rat. Jak wyliczył portal money.pl, gdyby polscy kredytobiorcy mogli korzystać z oprocentowania na poziomie francuskim, rata kredytu na 500 tys. zł rozłożonego na 30 lat wynosiłaby 2108 zł zamiast 3223 zł!
Minister finansów wskazuje przyczynę drogiego kredytu
Czy musi być aż tak drogo? Na pytanie co jest przyczyną takiej sytuacji i czy jest szansa na zmianę odpowiedział Andrzej Domański, obecny minister finansów i gospodarki w w programie Tłit Wirtualnej Polski.
– W Polsce wciąż utrzymują się bardzo wysokie stopy procentowe, jedne z najwyższych w całej Unii Europejskiej. I to jest bezpośrednią przyczyną tego, że kredyty w Polsce są drogie. Nie oceniam polityki prowadzonej przez Radę Polityki Pieniężnej, działań podejmowanych lub pewnych zaniechań, natomiast to są fakty, to są liczby – tłumaczył Andrzej Domański.
– Faktem jest to, że inflacja w Polsce bardzo szybko spada – ostatni odczyt inflacji był poniżej 3 proc. – a stopy procentowe są wciąż wysoko – dodał.
O ile spadnie rata kredytu po październikowej obniżce stóp?
Rozmowa z ministrem finansów miała miejsce przed 8 października, kiedy Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła czwartą w 2025 roku obniżkę stóp procentowych – 0,25 proc. punktu procentowego. Główna stopa referencyjna spadła z 4,75 proc. do 4,50 proc.
Rankomat.pl wyliczył, ile na kolejnych cięciach stóp zyskają kredytobiorcy. W przypadku kredytu na kwotę 500 tys. zł zaciągniętego na 30 lat z oprocentowaniem zmiennym, miesięczna rata spadnie o 83 zł. Łącznie, po czterech tegorocznych obniżkach stóp procentowych, rata zmniejszy się o 458 zł — z 3651 zł do 3193 zł, ale nie stanie się tak od razu. Aktualizacja oprocentowania odbywa się raz na 3 lub 6 miesięcy, a indywidulana rata maleje dopiero po miesiącu od takiej aktualizacji.
Raty kredytów z oprocentowaniem stałym spadną dopiero po zakończeniu okresu obowiązywania stałej stawki, który zwykle wynosi pięć lat.
Czytaj też:
Obniżka stóp procentowych. Na jakie mieszkania stać pracujących Polaków?