GUS szacuje, że do 2060 roku liczba ludności Polski spadnie o około 6,7 mln ludzi. W kraju zostanie około 31 mln ludzi z czego połowa będzie miała 50 i więcej lat. W 2024 roku wskaźnik zastępowalności pokoleń w Polsce był najniższy w Europie. Wyniósł zaledwie 1,11. Tymczasem pokolenie rodziców jest zastępowane przez pokolenie dzieci kiedy wskaźnik jest na poziomie 2,15.
– Prognozy pokazują, że jeśli będziemy utrzymywali obecny system transferów i usług publicznych, to w dłuższej perspektywie nie starczy naszych wynagrodzeń, żeby za to wszystko zapłacić – cierpliwie tłumaczy w rozmowie z PAP dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii SGH prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak. Jej zdaniem, zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn to absolutna konieczność.
Systemowa dyskryminacja kobiet w Polsce
Zdaniem prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak dzisiejszy niski wiek emerytalny kobiet najbardziej dyskryminuje właśnie kobiety. Ich świadczenia są mniejsze niż świadczenia mężczyzn o ponad tysiąc złotych, właśnie dlatego, że szybciej przechodzą na emeryturę i krócej pracują.
Kobiety przechodzą w Polsce na emeryturę w wieku 60 lat a żyją przeciętnie 81 lat. Dlatego ich emerytury są niskie.
Zapytany pod koniec 2024 roku przez dziennik Fakt o sposób na wysoką emeryturę, prezes ZUS Zbigniew Dredziuk odpowiedział krótko:„Jedynie regularne opłacanie składek na emeryturę pozwoli na otrzymywanie wyższych świadczeń. System emerytalny, który u nas funkcjonuje, został skonstruowany tak, że od tego, ile wpłaciliśmy składek, zależy nasza emerytura. Zatem im dłużej jesteśmy aktywni zawodowo i płacimy składki, tym wyższe będzie nasze świadczenie”.
Gdzie już zrównano wiek kobiet i mężczyzn
Już we wszystkich krajach Unii Europejskiej wiek emerytalny kobiet i mężczyzn jest równy. "Ostatnio Rumunia wyrównywała wiek emerytalny, więc już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy. Tutaj ewidentnie zmiana jest potrzebna – przekonuje prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak.
W 2023 roku 41,4 proc. ankietowanych w sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" opowiedziało się za zachowaniem obecnego wieku emerytalnego. Blisko 32 proc. Polaków nie miało w tej sprawie zdania.