Wybór terminu przejścia na emeryturę może znacząco wpłynąć na wysokość świadczenia, jakie otrzymają seniorzy. Eksperci wskazują, że w 2026 roku najbardziej opłacalne będą dwa miesiące – luty i lipiec. To szczególnie ważne dla osób, które wkrótce osiągną wiek emerytalny: 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
— Zwykle wskazywane są dwa najkorzystniejsze miesiące — luty i lipiec. Luty dlatego, że przyznane w tym miesiącu świadczenie od razu zostanie zwaloryzowane. Lipiec to korzystna opcja dla osób, które nie zdążą w lutym przejść na świadczenie. Za sprawą rocznej waloryzacji składek zgromadzonych na koncie w ZUS, emerytura przyznana w lipcu będzie wyższa – wyjaśnia, cytowany przez „Fakt”, dr Tomasz Lasocki, ekspert ds. zabezpieczenia społecznego z Politechniki Warszawskiej.
Jak działa waloryzacja świadczenia?
W 2026 roku waloryzacja emerytur i rent od marca prawdopodobnie wyniesie około 4,9 proc. Oznacza to, że najniższe świadczenie wzrośnie z 1 878,92 zł brutto do 1 970,98 zł brutto. Wyższe emerytury również odczują znaczący wzrost:
- 2 000 zł brutto → 2 098 zł brutto (wzrost 89 zł),
- 3 000 zł brutto → 3 147 zł brutto (wzrost 116 zł),
- 5 000 zł brutto → 5 245 zł brutto (wzrost 194 zł),
- 6 000 zł brutto → 6 294 zł brutto (wzrost 145 zł).
Dodatkowo seniorzy, którzy złożą wniosek o emeryturę do końca lutego, mogą liczyć na tzw. 13. emeryturę, która zostanie wypłacona w kwietniu. Jest to świadczenie równe wysokości najniższej emerytury i nie wymaga żadnych dodatkowych formalności.
Czytaj też:
Pracujesz na emeryturze? Od 1 grudniu limity nie będą już takie same
Najgorsze miesiące na przejście na emeryturę
Nie każdy moment jest korzystny. Eksperci zwracają uwagę, że składanie wniosku o emeryturę w okresie kwiecień–czerwiec jest najmniej opłacalne. W tych miesiącach nie ma ani waloryzacji, ani dodatkowych świadczeń, a osoby, które zdecydują się na zakończenie kariery zawodowej w tym okresie, mogą otrzymać nawet kilkaset złotych mniej miesięcznie.
— Osoby, które zgromadziły kapitał emerytalny i zdecydują się odejść w czerwcu, otrzymają świadczenie niższe niż osoby przechodzące na emeryturę w lipcu – podkreśla dr Lasocki.
Czytaj też:
Nie będzie bonu senioralnego? Minister zabrał głosCzytaj też:
Tysiące emerytów odzyskają pieniądze. Nawet 420 zł
