To już potwierdzono naukowo w USA. W ciągu życia kobiety płacą tysiące dolarów więcej niż mężczyźni za kupno podobnych produktów. Stąd nazwa „różowy podatek”. Damska odzież jest zawsze droższa od męskiej, na dodatek jest gorszej jakości. Podobnie obuwie.
Kremy, przybory do golenia, kosmetyki i perfumy należą do produktów najczęściej objętych różowym podatkiem, podobnie jak usługi fryzjerskie i pralnicze. Kobiety płacą więcej także za strzyżenie u fryzjera. Nawet chemiczne pranie bluzek w pralni kosztuje więcej niż mężczyźni płacą za upranie koszul.
Badania potwierdziły kobiece obserwacje
W 2015 roku nowojorski departament ds. konsumentów (DCA) przeprowadził badanie 794 produktów z 35 kategorii. W 30 przebadanych kategoriach produkty dla kobiet były droższe niż dla mężczyzn, na przykład:
- 13 proc. więcej kosztowały kosmetyki,
- 8 proc. więcej kobiece ubrania,
- 7 proc. zabawki dla dziewczynek.
Konkluzja? „Chociaż za niektórymi różnicami cen mogą stać usprawiedliwione czynniki, których w badaniu nie poruszono, to większości wyższych cen kobiety nie są w stanie uniknąć”. – napisano we wnioskach z badania. Pojedynczy konsument nie ma wpływu na składniki zawarte w produktach do niego adresowanych i musi dokonywać wyborów w oparciu o to, co dostępne jest na rynku. W tej sytuacji wybory dokonywane przez sprzedawców i producentów skutkują większym ciężarem finansowym dla konsumentek niż dla konsumentów – stwierdza DCA w komentarzu do swojego badania.
Antykobiece strategie producentów i sklepów
Podstawowa sztuczka jest taka, że nawet bardzo dociekliwym konsumentkom nieczęsto uda się porównać ceny produktów dla kobiet i mężczyzn. Artykuły są umieszczane w odrębnych miejscach w drogeriach, a ich ceny są maskowane przez odmienne opakowania i wagę danego artykułu.
Zwykle producenci podają różne składniki danych produktów lub rozmiary i wygląd ich opakowań jako powody różnych cen, odrzucając oskarżenia o ustalanie cen ze względu na płeć. Zarówno producenci, jak i sprzedawcy nadal zakładają, że kobiety są bardziej skłonne płacić więcej za kosmetyki, usługi i odzież niż mężczyźni. Jednoczenie kobiety na całym świecie zarabiają znacznie mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach. W Polsce luka płacowa, czyli różnica w zarobkach kobiet i mężczyzn w 2024 roku wyniosła średnio 412 zł zdaniem GUS.
Czytaj też:
Chcesz deregulować? Każdy może dołączyć do zespołu Rafała BrzoskiCzytaj też:
Bez płacenia składki zdrowotnej i ZUS. Możesz miesięcznie dorobić do pensji 3,5 tys. zł