Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta oraz partia Prawo i Sprawiedliwość mówią jednym głosem: ograniczyć przyznawanie dodatku wychowawczego 800+ rodzicom w Ukrainy.
Dodatek na dziecko powinien być wypłacany tylko w przypadku, gdy Ukraińcy będą pracować, mieszkać w Polsce i jeżeli będą w Polsce płacić podatki – taki projekt ustawy złożyła w Sejmie partia Prawo i Sprawiedliwość. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w poniedziałek podczas konferencji prasowej powiedział, że składając projekt PiS „mówi sprawdzam” w stosunku do wcześniejszych deklaracji Rafała Trzaskowskie
800+ dla Ukraińców pod warunkiem nauki w polskiej szkole
Podczas wizyty na Podlasiu Rafał Trzaskowski tłumaczył, że Polska nie może popełnić błędu, jaki kiedyś popełniły inne państwa Zachodu, np. Niemcy czy Szwecja, że – jak mówił – „tam się po prostu opłacało przyjeżdżać tylko po socjal”. Powiedział także, że obecnie olbrzymia większość Ukraińców pracuje w Polsce. – Olbrzymia większość z nich przyczynia się do tego, że nasza gospodarka rośnie – podkreślił.
Aktualnie dodatek Rodzina 800 plus przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów. Na mocy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy świadczenie wychowawcze przysługuje także rodzicom ukraińskich dzieci przebywających w Polsce pod warunkiem, że ich dzieci uczą się w polskiej szkole.
Skuteczna weryfikacja obecności w systemie
Według wiceminister edukacji Joanny Muchy od września 2024 roku w polskich szkołach uczy się dodatkowo 33 tys. ukraińskich dzieci. Precyzyjne ustalenie ich liczby jest trudne z uwagi na zmieniającą się sytuację migracyjną. Dla porównania, w 2022 roku do polskich szkół trafiło aż 200 tys. dzieci z Ukrainy. Wiceszefowa resortu edukacji informowała także, że od początku 2024 roku roku liczba ukraińskich dzieci objętych zasiłkiem zmniejszyła się o 20 tysięcy.