Klienci wybranych sklepów sieci polskiej siei odzieżowej natkną się na terminale eyepos, zaprojektowane przez firmę PayEye. Płatność okiem to przełom w technologii biometrycznej, ale ten sam terminal przyjmie też płatność w tradycyjny sposób.
PayEye to polska firma działająca na rynku od 2019 roku. Specjalizuje się w biometrycznych metodach autoryzacji płatności. Spółkę założył Daniel Jarząb oraz Radosław Ruda. Technologia opiera się o aplikację PayEye dla użytkowników, algorytmy przetwarzające tęczówkę oraz twarz na wzorzec biometryczny i urządzenie płatnicze eyePOS.
Zapisz się do aplikacji i zapłać okiem
Użytkownik musi się zapisać do aplikacji i dodać do niej dane swojej karty płatniczej. Kluczowe jest także wykonanie zdjęcia biometrycznego twarzy i tęczówki. W tym celu trzeba udać się do jednego z punktów, w którym skanowana jest tęczówka. Technologia pobiera cyfrowo zeskanowany obraz tęczówki, który jest następnie konwertowany na specjalny kod w celu autoryzacji płatności. W systemie nie jest przechowywany skan tęczówki, a jedynie kod. Skanem tęczówki można płacić już w 120 punktach we Wrocławiu.
Jak się okazuje, tęczówka ma ponad 250 indywidualnych cech i nawet u bliźniaków jednojajowych jest zupełnie różna. – Teraz nie będzie problemu, że zapomnieliśmy portfela z gotówką z domu, zgubiliśmy kartę albo rozładował nam się telefon i nie mamy czym zapłacić. Możemy w tej sytuacji płacić okiem – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Stefan Augustyn, rzecznik prasowy PayEye.
Diverse wyprzedza konkurencję
Terminale eyepos są już dostępne w 10 salonach stacjonarnych sieci odzieżowej Diverse w największych miastach Polski. -Współpraca z PayEye i wdrożenie terminali eyepos pozwoli nam zaoferować unikalne doświadczenia zakupowe, a także podkreślić naszą otwartość na nowe technologie – informuje Malwina Wasilewska, Dyrektor Sprzedaży Diverse.