Producent samolotów Boeing zapowiedział, że zwolni ponad 2200 pracowników w stanach Waszyngton i Oregon – przekazał „Business Insider” powołując się na opublikowane dokumenty spółki. Decyzja ta jest częścią większego planu firmy, który zakłada redukcję 17 tys. miejsc pracy na całym świecie, co stanowi 10 proc. jej globalnej siły roboczej. W Polsce Boeing zatrudnia 1,1 tys. pracowników.
Pracownicy Boeinga dostali czas do stycznia. Wiadomo, kogo nie obejmą zwolnienia
Boeing poinformował, że zwolnieni pracownicy pozostaną na liście płac firmy do 17 stycznia 2025 r. To wynik obowiązujących w USA przepisów federalnych, które wymagają powiadomienia o zwolnieniach co najmniej 60 dni wcześniej. Powiadomienia o zwolnieniach zostały wysłane w środę, a kolejne są spodziewane w grudniu.
Robert "Kelly" Ortberg, nowy CEO Boeinga, podkreślił wcześniej, że firma nie planuje redukcji wśród pracowników produkcji oraz w laboratoriach inżynieryjnych. Jednak wielu ekspertów z branży czekało na szczegóły, które pokażą, jak zwolnienia wpłyną na kluczowe ośrodki firmy w USA.
Pracownicy, z którymi rozmawiała agencja Reuters, powiedzieli, że ich zwolnienie oznacza więcej pracy dla tych, którzy pozostają.
Ambitne plany lotniczego giganta. Firma przejdzie restrukturyzację
Zwolnienia to część większego planu restrukturyzacyjnego, który ma pomóc firmie dostosować się do wyzwań ekonomicznych i zmieniających się warunków rynkowych. Informacja o nadchodzących powiadomieniach i redukcjach nie była zaskoczeniem dla pracowników, ponieważ firma sygnalizowała te zmiany już od października.
Boeing zapewnia, że pracownicy otrzymają wsparcie w zakresie przekwalifikowania i dostosowania do nowych możliwości zawodowych. Jednak decyzja o redukcji zatrudnienia wywołuje obawy o przyszłość miejsc pracy w kluczowych ośrodkach produkcyjnych firmy.