Kodeks pracy mówi wyraźnie, że do ochrony przedemerytalnej ma prawo kobieta, która skończyła 56 lat oraz 61-letni mężczyzna. To pracowników w tym wieku nie można już do emerytury zwolnić z pracy i nie można im także obniżyć pensji. Czy te przywileje dotyczą każdego pracownika, który skończy w zależności od płci 56 i 61 lat? Niestety nie.
Umowa zlecenie lub o dzieło nie daje przywilejów przedemerytalnych
Z ochrony przedemerytalnej mogą skorzystać pracownicy, którzy wypracowali wymagane lata: 20 lat stażu pracy dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Muszą być także zatrudnieni tylko w oparciu o umowę o pracę. Nie ma znaczenia jaki jest wymiar etatu, ale ważne, aby pracownik był zatrudniony na czas nieokreślony. To jest możliwe tylko w przypadku umowy o pracę. Umowa o dzieło lub zlecenie w żaden sposób pracownika nie ochronią.
W przypadku umów na czas określony zatrudnienie wygasa wraz z wygaśnięciem umowy. Niestety wówczas nie można wdrożyć przepisów o okresie ochrony przedemerytalnej. Ochrona nie będzie również obowiązywała, kiedy pracodawca chce zwolnić pracownika dyscyplinarnie lub kiedy zakład pracy będzie likwidowany.
Dzień przed ochroną zwolnienie z pracy jest legalne
Pracodawca wciąż może zwolnić pracownika zatrudnionego na umowę o pracę na czas nieokreślony tuż przed objęciem go ochroną przedemerytalną. Okres wypowiedzenia może biec już w czasie okresu ochronnego – jest to zgodne z prawem. Kodeks pracy i ochrona przedemerytalna nie będzie miała zastosowania także w stosunku do pracowników, którzy wcześniej uzyskali prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, stracili uprawnienia do wykonywania zawodu lub mają orzeczenie lekarskie o niezdolności do pracy.
W sytuacji, jeśli pracownik jest zatrudniony u kilku pracodawców, to u każdego z nich ma prawo do ochrony przed wypowiedzeniem. Pracujący, pełnoprawny emeryt też nie jest już chroniony przed zwolnieniem. Pracodawca nie może jednak zwolnić takiej osoby wykazując nabycie uprawnień emerytalnych jako jedyny powód do zwolnienia.