Mobilizacja policji na 1 listopada. Tysiące funkcjonariuszy na drogach

Mobilizacja policji na 1 listopada. Tysiące funkcjonariuszy na drogach

Dodano: 
Policja, polska policja, patrol
Policja, polska policja, patrol Źródło: Pixabay / AndrzejRembowski
Policjanci są już gotowi na najbliższy długi weekend. Bezpieczeństwa na drogach będzie pilnować aż 5 tys. funkcjonariuszy.

Policjanci z całej Polski są już gotowi do akcji „Znicz”. Policjanci będą dbać o bezpieczeństwo kierowców, eliminować piratów drogowych i kierować ruchem przy cmentarzach. Komenda Główna Policji zapewnia, że do 31 października udało się zmobilizować już kilka tysięcy funkcjonariuszy.

1 listopada 2024. Więcej policji na drogach

W najbliższych dniach policjanci zwrócą uwagę między innymi trzeźwość kierowców, prędkość oraz stan techniczny ich pojazdów. Ale najwięcej pracy czeka ich na drogach prowadzących do cmentarzy i przy upłynnianiu ruchu w okolicach metropolii.

„Już dzisiaj do służby jest zaangażowanych ponad 5 tys. policjantów ruchu drogowego, natomiast kulminacja naszych działań nastąpi 1 listopada” – Powiedział w Polskim Radiu kom. Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego KGP.

„Naszym głównym zadaniem będzie niedopuszczenie do utrudnień na głównych ciągach komunikacyjnych. W miejscach, gdzie będzie dochodziło do utrudnienia w ruchu drogowym, policjanci będą ręcznie kierować ruchem” – kontynuował funkcjonariusz.

Kom. Rzeczkowski apeluje również do pieszych. Chodzi o widoczność

Gość Polskiego Radia zwrócił również uwagę na bezpieczeństwo pieszych. Przypomniał, że jesienna aura sprzyja wypadkom. Zaapelował on o noszenie przez nich jasnych ubrań i elementów odblaskowych.

„Apelujemy do pieszych, by wyposażyli się w elementy odblaskowe. Niestety ten okres jesienno-zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla niechronionych uczestników ruchu drogowego, jakimi są piesi. Przepisy nakazują, aby pieszy był wyposażony w elementy odblaskowe poza obszarem zabudowanym, natomiast apelujemy o to, aby te elementy odblaskowe również w obszarach miejskich były noszone przez pieszych po zmierzchu” – powiedział funkcjonariusz.

„Tam też są gorzej doświetlone przejścia dla pieszych, a pieszy, który korzysta z elementów odblaskowych, jest widoczny po zmroku dla kierujących z odległości 150 czy nawet 300 m” – dodaje.