Ministerstwo Finansów opublikowało najnowsze dane dotyczące realizacji tegorocznego budżetu. Brakuje w nim już 172 mld zł, czyli 59,6 proc. budżetowego planu. W całym 2025 roku dochody budżetu mają wynieść prawie 632,85 mld zł, wydatki – 921,62 mld zł. Deficyt ma nie przekroczyć 288,77 mld zł.
Coraz większe problemy budżetowe Polski oraz trudna sytuacja polityczna (zupełny brak współpracy między prezydentem a rządem), zostały jednoznacznie ocenione przez agencję retingową Fitch, która ogłosiła zamiar zmiany perspektywy ratingu Polski na negatywną. To sygnał dla inwestorów, że Polska staje się coraz mniej wiarygodnym i wypłacalnym partnerem.
Dlaczego Polska jest coraz mniej wiarygodna w oczach inwestorów?
W biznesie podstawą jest zaufanie, a za brak wiarygodności płaci się coraz wyższymi odsetkami od pożyczanych pieniędzy. Taka jest właśnie przyszłość Polski, kiedy rząd wydaje dużo na programy socjalne a mało na inwestycje, prezydent wetuje szereg rządowych ustaw, publicznie wyraża sprzeciw wobec podwyżek podatków i przedstawia własne propozycje ich obniżki.
Biorąc również pod uwagę zaangażowanie w wojnę na Ukrainie i okazaną bezbronność wobec nagłego ataku rosyjskich dronów, oczywistym jest, że rząd będzie musiał podjąć decyzje, które szybko odbiją się na codziennym życiu każdego Polaka.
Likwidacja programów socjalnych i podatek wojenny
Swoją propozycję poprawy sytuacji przedstawił publicznie w wywiadzie dla Money.pl członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki. Zaproponował czasowe zawieszenie niektórych świadczeń socjalnych i wprowadzenie podatku wojennego: – Sytuacja się robi mało przyjemna — agencje zmieniają nam ratingi, a nad głowami latają różne niebezpieczne rzeczy. Może to czas, żeby cały Sejm podjął poważne decyzje ustrojowe?
Propozycja Ludwika Koteckiego to wprowadzenie podatku wojennego na pięć lat oraz zawieszenie części transferów socjalnych. Jego zdaniem konieczne jest wspólne działanie partii politycznych na rzecz stabilności finansowej państwa. – Skoro prezydent mówi, że martwi się finansami publicznymi, może partie opozycyjne też powinny się martwić i pokazać, że są odpowiedzialne – podkreślił Kotecki.
Plany ministra finansów Andrzeja Domańskiego
Do proponowanych zmian szybko odniósł się w radiowym wywiadzie Andrzej Domański, minister finansów: – Rząd nie ma takich planów. Nasz rząd realizuje strategię wzrostu. Mamy najszybciej rosnącą, dużą unijną gospodarkę, dzięki czemu rosną dochody budżetowe, dzięki czemu stać nas na utrzymywanie i modernizację polskiej armii – powiedział w audycji „Gość Radia Zet".
Podkreślił, że „pieniądze z 800 plus, to pieniądze, które należą się polskim rodzinom", a na zbrojenia Polska ma setki miliardów złotych, zarówno z budżetu, jak i z innych źródeł.
Czytaj też:
Sejm uchwalił nowe zasady przyznawania 800+ cudzoziemcom. I są zmiany