Projekt o którym mowa wdraża do polskiego prawa unijną dyrektywę w sprawie użytkowania pojazdów najmowanych bez kierowców w celu przewozu drogowego rzeczy. Polscy przewoźnicy drogowi będą teraz mogli do wykonywania przewozów drogowych rzeczy korzystać także z pojazdów wynajmowanych i zarejestrowanych w innym państwie UE, co może oznaczać spore ułatwienie rozwiązań logistycznych.
Ułatwienia dla polskich przewoźników
Firmy transportowe, zarówno krajowe, jak i międzynarodowe, będą mogły korzystać z pojazdów zgłoszonych do właściwego organu przez maksymalnie 3 kolejne miesiące w ciągu roku kalendarzowego. Ograniczenie to dotyczy transportu drogowego rzeczy, zarówno zarobkowego, jak i niezarobkowego. W przypadku przewozu osób, okres ten wynosi 2 kolejne miesiące w roku.
Nowe regulacje mają na celu zwiększenie elastyczności na rynku transportu drogowego. Dlatego też przedsiębiorcy posiadający siedzibę w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej będą mieli możliwość korzystania z pojazdów wynajmowanych zarówno w Polsce, jak i w innych krajach UE.
„Dzięki nowym przepisom przewoźnicy drogowi prowadzący działalność w Polsce będą mogli czasowo korzystać z wynajętego pojazdu, który został zarejestrowany lub dopuszczony do ruchu na terytorium innego państwa Unii Europejskiej. Pozwoli to na bardziej elastyczne prowadzenie działalności gospodarczej, a w efekcie zmniejszy koszty po stronie przewoźników” — powiedział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, cytowany przez rządową stronę.
Wprowadzone zmiany mają na celu lepszą kontrolę nad rynkiem transportu drogowego oraz zapewnienie równych warunków konkurencji dla wszystkich podmiotów działających w tej branży. Jednocześnie nowe przepisy mają ułatwić przedsiębiorcom prowadzenie działalności międzynarodowej, szczególnie istotnej w kontekście branży transportowej.