W powiatach, w których nie działa żaden szpital, będą mogły powstawać Powiatowe Centra Zdrowia (PCZ).
Takie ośrodki będą udzielać świadczeń medycznych przez całą dobę z zakresu chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych i transportu sanitarnego.
Nowy zakres świadczeń medycznych dla Polaków
Na podpis prezydenta czeka nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Nowelizacja przewiduje możliwość utworzenia nowego typu placówek medycznych w powiatach, w których nie ma szpitala. Resort zdrowia zidentyfikował osiem takich powiatów w całej Polsce.
Jak tłumaczy Ministerstwo Zdrowia, PCZ „nie są rozumiane jako jednostka lub komórka organizacyjna podmiotu leczniczego, ale jako forma organizacji udzielania świadczeń opieki zdrowotnej i jednocześnie nowy zakres tych świadczeń”. Powiatowe Centra Zdrowia mają zapewnić dostęp „do konsultacji lekarza chorób wewnętrznych i łóżek obserwacyjnych zapewniających opiekę w przypadku poddania pacjenta kilkugodzinnej obserwacji” – napisano w uzasadnieniu nowelizacji.
- Tego rodzaju zakres świadczeń był kiedyś realizowany w placówkach działających przy stacjach pogotowia ratunkowego, gdzie dyżurował między innymi chirurg i internista – przypominał podczas senackiej debaty nad ustawą senator Waldemar Kraska z PiS.
Starostwa nie dopłacą do finasowania PCZ
Powiatowe centra zdrowia będą finansowe przez NFZ w formie ryczałtowej, co ma zostać uregulowane osobnym rozporządzeniem ministra zdrowia. – Wynagrodzenia zostaną tak wyliczone, żeby starostwa powiatowe nie dopłacały do tych świadczeń - zapewniał wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.
Ministerstwo Zdrowia nie obawia się problemów z obsadą kadr medycznych w Powiatowych Centrach Zdrowia. Z danych przekazanych przez Naczelną Izbę Lekarką wynika, że liczba lekarzy w Polsce rośnie.
Jak zauważył wiceminister zdrowia, obsadę lekarską w PCZ będzie można także regulować między różnymi placówkami poprzez system dyżurowy.
Czytaj też:
Książeczka sanepidowska. Ile kosztuje w 2025 roku i jak ją załatwić?Czytaj też:
Darmowe badania dla babci i dziadka. Mają też dodatkowe przywileje