Rząd znosi jeden z podatków poprzedniej ekipy. Będziemy płacić mniej

Rząd znosi jeden z podatków poprzedniej ekipy. Będziemy płacić mniej

Dodano: 
Kalkulator
Kalkulator Źródło: Pixabay / falovelykids
Rząd zniesie jeden z podatków, który wprowadziła poprzednia ekipa rządząca. Wielu kierowców odetchnie z ulgą.

Dodatkowa opłata za rejestracje silników na ropę ma odejść w niepamięć. Zmiany dla kierowców zapowiedział już szef rządu Donald Tusk. O zmianach dla kierowców diesli informuje bankier.pl.

Tusk kończy z „podatkiem Morawieckiego”

Premier Donald Tusk zapowiedział rezygnację z tzw. „podatku Morawieckiego”, czyli wyższej opłaty rejestracyjnej dla starszych, tańszych samochodów spalinowych. Jak podkreślił, podatek ten najmocniej uderzałby w osoby o niższych dochodach, które nie mogą sobie pozwolić na nowsze, bardziej ekologiczne auta. Zdaniem premiera walka ze zmianami klimatu nie powinna odbywać się kosztem najuboższych.

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz już wcześniej sygnalizowała odejście od tego rozwiązania, które zostało zapisane w KPO przez poprzedni rząd. Choć idea zróżnicowanej opłaty pozostaje, to zmiany mają uwzględniać pojemność i emisyjność pojazdu – mniej zapłacą właściciele małych aut, więcej – nabywcy dużych, bardziej emisyjnych samochodów.

Rząd planuje zmiany w zarządzaniu emisjami

Zgodnie z planem rozwojowym Krajowego Planu Odbudowy opublikowanym przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, rząd planuje wdrożyć nowe przepisy mające na celu ograniczenie emisji z transportu drogowego. Nowa opłata rejestracyjna oraz podatek od posiadania pojazdu mają być uzależnione od poziomu emisji CO₂ lub NOx, zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci więcej”. Wprowadzenie opłaty rejestracyjnej planowane jest do końca 2024 r., natomiast nowy podatek ma zostać wdrożony do końca drugiego kwartału 2026 r.

Wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował, że Polska w ramach KPO zobowiązała się do wdrożenia dwóch reform – opłaty rejestracyjnej (kamień milowy E3G) oraz opłaty środowiskowej (E4G). Jak zaznaczył, resort nie przewiduje nowego, osobnego podatku, lecz modyfikację istniejącej akcyzy, która miałaby być uzależniona od poziomu emisji i wieku pojazdu. Zmiany mają objąć zarówno samochody nowe, jak i używane, i będą stosowane przy ich pierwszej rejestracji w Polsce.