Darmowa apteczka nie istnieje. NFZ apeluje, żeby się nie nabierać

Darmowa apteczka nie istnieje. NFZ apeluje, żeby się nie nabierać

Dodano: 
Budynek NFZ
Budynek NFZ Źródło: Wikimedia Commons / Wistula / Creative Commons Attribution 3.0
Każdy kto dostał maila z propozycją otrzymania darmowej apteczki niech lepiej go skazuje. To oszustwo – ostrzega Narodowy Fundusz Zdrowia.

Tym razem oszuści niestety podszyli się pod Narodowy Fundusz Zdrowia. To kolejna próba wyłudzenia danych i pieniędzy.

Nadawcą podejrzanego maila ma być NFZ, a w treści wiadomości jest informacja, że adresat został wybrany do otrzymania apteczki, opisanej jako „zestaw Medicare Kit”. Mail zawiera zdjęcie apteczki oraz logo NFZ. Wiadomość jest napisana w tonie entuzjastycznym, więc nie trudno odnieść wrażenia, że oto trafia się wyjątkowa szansa i nie można jej stracić. Można, a nawet trzeba.

NFZ nie handluje apteczkami

W treści wiadomości jest też link. Po kliknięciu w niego odbiorca jest przekierowywany na zupełnie inną stronę, która do złudzenia przypomina witrynę NFZ. Tam umieszczono krótki formularz z pytaniami o dane kontaktowe, adres wysyłki apteczki i – uwaga – dane do karty płatniczej. Bo apteczka nie jest bezpłatna – kosztuje niewiele ponad 8 zł. Podanie danych do karty płatniczej nie skończy się dobrze, tylko kradzieżą oszczędności.

– To oszustwo oraz próba wyłudzenia danych i pieniędzy – ostrzega w komunikacie prasowym Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ. Narodowy Fundusz Zdrowia nie wysyła maili z ofertą apteczki, nie sprzedaje niczego w Internecie i nie żąda żadnych pieniędzy ani danych do płatności.

CERT Polska śledzi oszustów

O bezpieczeństwo Polaków w sieci dba rządowy zespół ekspertów CERT Polska działający w instytucie NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa).

Zespół CERT Polska tak szybko jak tylko można blokuje dostęp do stron wyłudzających dane, na które tak uparcie usiłują kierować nas oszuści. Eksperci CERT w marcu 2020 roku uruchomili Listę Ostrzeżeń przed niebezpiecznymi stronami. Dziś wprowadzają na Listę średnio 265 adresów dziennie. W 2024 roku zablokowano aż 75 milionów prób wejścia na strony z Listy. Rok temu Polacy 50 milionów razy próbowali wejść na podejrzane strony.

Czytaj też:
Przestępcy podszyli się pod ministerstwo. Podejrzane maile z rządowych stron internetowych
Czytaj też:
Nie klikaj w ten link. 9 zł za walizkę to oszustwo ostrzega Lotnisko Chopina
Czytaj też:
Oszustwo „na Orlen”. Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega Polaków