Cennik w górę że hej. Drożej u dentysty też w 2025 roku

Cennik w górę że hej. Drożej u dentysty też w 2025 roku

Dodano: 
U stomatologa
U stomatologa Źródło: Unsplash / Kamal Hoseinianzade
Polaków u stomatologa niestety czeka podwyżka cen. Niemała. Cenniki rosną więcej niż poziom inflacji przez cały 2024 rok.

Do stomatologa rozsądniej umówić się jeszcze w 2024 roku, choć w ciągu tego roku ceny w gabinetach dentystycznych wrosły aż 8,4 proc., co wynika z najnowszych danych GUS. Eksperci prognozują jednak, że w nadchodzącym 2025 roku ceny mogą wzrosnąć o kolejne 10 proc.

To niepokojąca tendencja, która stawia Polskę na czwartym miejscu w UE pod względem wzrostu cen w stomatologii – za Finlandią, Francją i Węgrami.

Dlaczego tak drogo?

Stomatolodzy pracują na swoim, więc na cennik usług dentystycznych wpływają koszty utrzymania takie jak energia elektryczna, wywóz nieczystości i woda. Wprowadzono również nowe wynagrodzenie gwarantowane dla higienistek stomatologicznych, asystentek i personelu pomocniczego. Droższe są także materiały, komponenty oraz sprzęt, które trzeba sprowadzać z zagranicy.

Na wzrost cen wpływają też rosnące składki ZUS i obostrzenia Ministerstwa Zdrowia oraz Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, które dotyczą inwestycji w odpowiednie środki ochrony i narzędzia.

Profilaktyka sposobem na oszczędność

Paradoksalnie, na dentyście można zaoszczędzić chodząc na wizyty profilaktycznie, ale Polacy zwykle chodzą do dentysty tylko kiedy muszą. Efekt jest taki, że aż 98 proc. obywateli Polski w wieku 35-44 lat ma próchnicę. Objawia się ona zwykle nagłym bólem, nadwrażliwością lub ćmiącym pulsowaniem podczas snu. Jedynie 39 proc. Polaków między 20. a 60. rokiem życia deklaruje regularne wizyty u stomatologa, przynajmniej raz na pół roku.

54,5 proc. dorosłych Polaków myje zęby pastą dwa razy dziennie, a to nie wystarczy. W przypadku takich pacjentów stan zdrowia jamy ustnej i uzębienia pozostawia wiele do życzenia. Powodem może być choćby nieefektywne szczotkowanie, np. zbyt krótkie i niedokładne. 18,1 proc. rodaków szczotkuje zęby tylko raz w ciągu dnia. Wciąż niewielka część społeczeństwa szczotkuje zęby trzy razy dziennie – tylko niecałe 14 proc, a czyszczenie ich po każdym posiłku deklaruje zaledwie 3,9 proc. ankietowanych.