W 2005 roku u Polki zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Objawy tej nieuleczalnej choroby to drżenie rąk lub nóg, zwolnione wykonywanie wszystkich czynności dnia codziennego: wolniejsze ubieranie się, chodzenie, mówienie, problemy z rozpoczęciem ruchu i z jego przyspieszeniem, sztywność mięśni. Kobieta początkowo leczyła się lekiem o nazwie Mirapexin, który przyniósł poprawę, ale w końcu był także powodem depresji.
W 2007 roku zastąpiono go innym lekiem o nazwie Requip produkowanym przez brytyjski koncern farmaceutyczny GlaxoSmithKlein (GSK). W tym samym roku kobieta nagle pod wpływem urojenia rzuciła się pod pociąg w warszawskim metrze. Straciła obie nogi.
Różne ulotki o skutkach ubocznych na różne rynki
Polka, z zawodu prawniczka, złożyła pozew przeciwko GSK, domagając się 809 tys. zł odszkodowania oraz 1,7 mln zł zadośćuczynienia. Kobieta twierdziła, że polska ulotka Requipu nie zawierała wszystkich informacji o możliwych skutkach ubocznych, w tym o próbach samobójczych, które były wymienione w ulotkach na rynek amerykański i brytyjski.
Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał jej 368 tys. zł odszkodowania i 500 tys. zł zadośćuczynienia oraz 3 tys. zł renty miesięcznie. Brytyjski koncern jednak odwołał się od wyroku, twierdząc, że brak jest dowodów na związek przyczynowo – skutkowy między wypadkiem kobiety a zażywaniem Requipu. Co więcej, firma stwierdziła, że nie wnosi o zasądzenie kosztów postępowania "z szacunku dla trudnej sytuacji powódki". Po 14 latach od wypadku kobieta wywalczyła odszkodowanie w wysokości 1,8 mln zł.
Nieznane przyczyny i zmiana ulotki
W 2009 roku firma GlaxoSmithKlein zmieniła treść polskiej ulotki leku, dodając informacje o możliwych zaburzeniach psychicznych. Na koncie ma również przegrany proces w podobnej sprawie we Francji. Na polski rynek koncern farmaceutyczny z Wielkiej Brytanii dostarcza ponad 300 leków, szczepionek i produktów ochrony zdrowia.
Szacuje się, że na chorobę Parkinsona choruje średnio 120-180 osób na 100 tys. mieszkańców, a w Polsce jest ok. 60-70 tys. chorych. Przyczyny choroby są nadal nieznane.