Od wysokich cen za odbiór odpadów raczej już nie uciekniemy, a do tego musimy przygotować się na idące kolejne podwyżki. Wzrost cen zapowiedziało bowiem sporo gmin miejskich, podczas gdy mniejsze już zdecydowały się na zwiększenie opłat dla mieszkańców, podaje Portal Samorządowy.
Jeszcze wyższe ceny za wywóz odpadów
W połowie marca do Rady Miasta Krakowa trafi projekt uchwały prezydenta dotyczący podwyżek opłat za odbiór odpadów. Jak informuje Andrzej Łazęcki, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, zmiany są konieczne z powodu rosnących kosztów systemu gospodarki odpadami. Mimo starań miasta o utrzymanie finansów systemu, obecnie wydatki przekraczają wpływy o 11,2 mln zł. Zwiększenie opłat jest efektem m.in. rosnących cen energii i inflacji, która w 2022 r. wyniosła 14,4 proc., w 2023 r. 11,4 proc., a w 2024 r. 6 proc.
Podwyżki wprowadzają także inne miasta. Rada Miasta Olsztyna rozważa wzrost stawek o 20 proc., a w Zielonej Górze podwyżki są już pewne. W sołectwach takich jak Barcikowice, Jany czy Jeleniów miesięczna opłata za wywóz odpadów selektywnych wzrośnie o około 35 proc., z 23 zł do 31 zł za osobę. W śródmieściu podwyżka wyniesie 8 zł, do 37 zł. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że obecne stawki nie pokrywają kosztów systemu.
Dlaczego opłaty za wywóz śmieci ciągle rosną
Koszty wywozu odpadów rosną głównie przez wyższe ceny energii, inflację oraz wzrost cen paliw. Dodatkowo, rosną koszty związane z obsługą systemów gospodarki odpadami oraz modernizacją infrastruktury. Wysokie stawki za energię elektryczną, wyższe wynagrodzenia i konieczność inwestycji w technologie recyklingowe również podnoszą ceny dla odbiorców.
Ponadto, rosnące wymogi ekologiczne oraz zmiany w przepisach ochrony środowiska zwiększają koszty. Utylizacja specjalistycznych odpadów, jak medyczne czy elektroniczne, także wpływa na wyższe opłaty w całym systemie.