Co trzeba mieć, żeby skorzystać z tego odliczenia? Komputer z podłączeniem do internetu w domu. I pracować w biurze a nie zdalnie. Trzeba też mieć dokumenty potwierdzające wydatki.
Ulga na internet przysługuje osobom mogącym udokumentować, że ponoszą koszty związane z korzystaniem z internetu, niezależnie od miejsca i formy korzystania: mobilnie lub stacjonarnie.
Pilnuj dokumentów
Dokumenty muszą zawierać dane nabywcy i sprzedawcy, rodzaj świadczonej usługi, należną za nią kwotę do zapłaty oraz potwierdzenie jej dokonania. Dodatkowo, warto mieć potwierdzenie przelewu bankowego (w tym także to dokonane przez internet), przekaz pocztowy lub dowód wpłaty. Jeżeli na rachunku jest wpisany cały pakietu usług (telewizja kablowa, telefon stacjonarny), ważne aby był na nim wyszczególniony konkretnie koszt korzystania z internetu.
Z odliczenia może skorzystać tylko ta osoba, której dane widnieją na dokumentach. Limit odliczenia dla jednej osoby to 760 zł. W przypadku małżonków każdy z nich może uwzględnić odliczenie do takiego limitu, a więc łącznie wynosi on wówczas 1520 zł.
Czego nie można odliczyć?
Nie wszystko, co związane z buszowaniem w sieci można odliczyć w ramach ulgi za internet. Na pewno nie można odliczyć:
- zakupu sprzętu i komponentów sieci,
- kosztu instalacji, rozbudowy i modernizacji sieci,
- kosztu serwisowania (bieżącego utrzymania),
- opłaty aktywacyjnej, będącej jedynie opłatą za możliwość korzystania z internetu, a nie za samo korzystanie.
Z ulgi na internet można skorzystać jedynie w dwóch następujących po sobie latach podatkowych. Jeśli limit ten nie zostanie wykorzystany w jednym roku, nie może jednak przejść na kolejny rok podatkowy.
Jeżeli podatnik korzystał po raz pierwszy z odliczenia w zeznaniu podatkowym za rok 2022 (składanym z początkiem 2023 roku), z odliczenia ostatni raz skorzystać może w zeznaniu za rok 2023 (składanym na początku 2024 roku).