Ceny LPG szaleją. Tak źle nie było od dawna

Ceny LPG szaleją. Tak źle nie było od dawna

Dodano: 
Stacja paliw, paliwo, tankowanie
Stacja paliw, paliwo, tankowanie Źródło: Pixabay / JirkaF
Chociaż embargo na propan-butan z Rosji wchodzi dopiero w grudniu, to już teraz jego widać znaczne podwyżki cen LPG.

Ceny gazu LPG są najwyższe od marca 2023 r., informuje bankier.pl. Wzrost cen gazu będzie najprawdopodobniej jednak jeszcze większy, ponieważ w grudniu bieżącego roku wchodzi embargo na propan-butan sprowadzany z Rosji i Białorusi. Ten produkt zza wschodniej granicy wciąż jest bardzo popularny w Polsce i embargo może doprowadzić do dużo mniejszej podaży.

LPG wyjątkowo drogi pod koniec listopada

Od 20 grudnia 2024 r. Polska, podobnie jak cała Unia Europejska, całkowicie zakaże importu rosyjskiego gazu płynnego (LPG). Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w pierwszej połowie tego roku rosyjski LPG stanowił aż 53 proc. polskiego importu.

Głównym powodem takiej zależności była znacznie niższa cena rosyjskiego paliwa w porównaniu do ofert innych dostawców. Eksperci prognozują, że wyeliminowanie tego taniego źródła surowca spowoduje dalszy wzrost cen LPG na polskich stacjach. Importerzy będą bowiem zmuszeni szukać alternatywnych dostawców, których oferty są mniej korzystne finansowo.

Ceny LPG na polskich stacjach

Ceny autogazu w Polsce kontynuują gwałtowny wzrost, który rozpoczął się w sierpniu br. Średnia cena detaliczna LPG przekroczyła już 3,20 zł za litr, osiągając poziom nieodnotowany od lutego 2023 r. To oznacza wzrost o blisko 20 proc. w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

W ostatnich tygodniach dynamika podwyżek LPG znacznie przyspieszyła, podczas gdy ceny benzyn i oleju napędowego wykazują większą stabilność. Tylko w minionym tygodniu średnia cena autogazu wzrosła o 4 gr za litr, po wcześniejszym skoku o 7 gr. Eksperci zwracają uwagę, że tak szybki wzrost cen LPG jest spowodowany m.in. zbliżającym się zakazem importu rosyjskiego gazu płynnego, który obowiązuje od 20 grudnia 2024 r., informuje bankier.pl powołując się na dane BM Reflex.

Rosyjski LPG był dotychczas najtańszym surowcem na polskim rynku, a jego brak zmusza importerów do poszukiwania droższych alternatyw. To z kolei przekłada się na wyższe ceny detaliczne dla konsumentów.