Przemoc domowa kosztuje. I dokładnie wiadomo ile

Przemoc domowa kosztuje. I dokładnie wiadomo ile

Dodano: 
Rana na twarzy
Rana na twarzy Źródło: Unsplash / Sinitta Leunen
Przemoc domowa to nie tylko konsekwencje związane ze stratami fizycznymi i psychicznymi. To także realne koszty finansowe ponoszone przez skrzywdzoną osobę oraz publiczny system.

Współpracując z Niebieską Linią Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, badacze ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oszacowali koszt przemocy domowej.

Autorzy raportu „(Nie)widzialne koszty przemocy domowej w Polsce” podliczyli koszty ponoszone przez osoby, wobec których stosowana jest przemoc: wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego i prawnego oraz dotyczących kwestii mieszkaniowych i możliwych trudności w znalezieniu lub utrzymaniu zatrudnienia.

Dodali także koszty ponoszone przez system ochrony zdrowia, system zabezpieczenia społecznego, wymiar sprawiedliwości i wsparcia rynku pracy, a także odnoszące się do procedury niebieskiej karty.

Tysiące Polaków doznaje przemocy w domu

Przemoc wobec kobiet i przemoc domowa pozostają jednym z najpoważniejszych wyzwań społecznych w Polsce i w całej Unii Europejskiej. W 2024 roku 87 tys. osób oficjalnie stało się ofiarami przemocy domowej, w tym ponad 50 tys. to kobiety, a ponad 25 tys. osób to dzieci.

Co trzeci Polak (36 proc.) doświadczył kiedykolwiek jakiejkolwiek formy przemocy w rodzinie, a co piąty przyznaje się do bycia sprawcą przemocy. Wiele osób doświadcza przemocy fizycznej i seksualnej od obecnego lub byłego partnera, a dzieci często są współofiarami. Liczba interwencji związanych z przemocą domową wciąż jest wysoka, a specjalistyczne organizacje notują setki zgłoszeń rocznie.

Procedura interwencyjna, czyli niebieska karta

Z raportu „(Nie)widzialne koszty przemocy domowej w Polsce” wynika, że przemoc domowa jest kosztowna.

Od około 17 tys. do nawet 188 tys. zł – tyle może kosztować przemoc domowa w ciągu pierwszych dwóch lat od jej zgłoszenia instytucjom zewnętrznym.

„Według badań 90 proc. osób dotkniętych przemocą domową, które korzystały z pomocy jakichkolwiek służb, instytucji czy organizacji, było na jakimś etapie objętych działaniem procedury niebieskiej karty. W 2023 r. wszczęto 54 tys. procedur niebieskiej karty„ – wynika z przytaczanego raportu.

Czytaj też:
Rozwodów pozasądowych nie będzie. Sprzeciw trzech ministerstw