Wojsko Polskie będzie w 2025 r. wzywać na proces kwalifikacji wojskowej 230 tys. osób. Badania określające zdolność do służby wojskowej będą przeprowadzane przez niemal trzy miesiące na terenie całego kraju.
Wojsko będzie wzywać na komisję nie tylko mężczyzn
Z projektu rozporządzenia, opublikowanego w Rządowym Centrum Legislacji, wynika, że kwalifikacja wojskowa w przyszłym roku odbędzie się od 3 lutego do 30 kwietnia. Ustalony przedział czasowy jest uzasadniony przewidywaną liczbą około 230 tys. osób, które w 2025 roku będą zobowiązane do stawienia się na kwalifikację wojskową. Zakłada się, że w tym okresie będzie funkcjonować około 391 powiatowych komisji lekarskich, które będą orzekały do 35 osób dziennie, przy jednoczesnej pracy nie więcej niż 2-3 komisji na terenie jednego wojskowego centrum rekrutacji, podaje Business Insider.
W projekcie określono grupy, które mogą otrzymać zaproszenie do komisji kwalifikacyjnej. Należą do nich:
- mężczyźni 19-letni (rocznik 2006), tzw. rocznik podstawowy;
- mężczyźni w wieku 20-24 lat (roczniki 2001-2005), którzy nie stawili się jeszcze do kwalifikacji;
- osoby uznane w latach 2023-2024 za czasowo niezdolne do służby (kat. "B6 do B24"), jeśli ich niezdolność wygasa przed zakończeniem kwalifikacji w 2025 roku;
- osoby uznane za czasowo niezdolne, jeśli ich niezdolność kończy się po kwalifikacji, pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku;
- kobiety urodzone w latach 1998-2006 z kwalifikacjami do służby, które jeszcze nie były na kwalifikacji, oraz te, które kończą naukę na kierunkach przydatnych do służby w roku szkolnym 2024/2025;
- osoby, które ukończyły 18 lat i zgłosiły się ochotniczo do kwalifikacji oraz osoby z nieuregulowanym stosunkiem do służby, które mają do 60 lat i nie posiadają określonej kategorii zdolności.
Co grozi za zignorowanie listu od wojska?
Niestawienie się na wezwanie armii wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Osoba, która nie zgłosi się na kwalifikację wojskową, może otrzymać grzywnę sięgającą kilku tysięcy złotych. W przypadku dalszego uchylania się od obowiązku, istnieje ryzyko, że dana osoba zostanie doprowadzona przez policję.
Dodatkowo, jej nazwisko może trafić do rejestru osób unikających służby wojskowej, co może prowadzić do poważniejszych sankcji, w tym administracyjnej kary aresztu. Dlatego ważne jest, aby osoby wezwane do kwalifikacji zareagowały odpowiednio i zrealizowały swoje obowiązki.