Podsumowanie roku warto przeprowadzić, aby docenić swoje osiągnięcia, wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów, aby poszukać motywacji i świadomie zaplanować przyszłość.
Rzut oka na mijający rok pomaga również uporządkować emocje, świadomie zamknąć wybrane sprawy, wzmocnić pewność siebie oraz zwiększyć poczucie wdzięczności i kontroli nad życiem.
Konkretne pytania o mijający 2025 rok
Nie każdy wyznacza sobie cele lub podejmuje konkretne wyzwania, o których łatwo sobie przypomnieć, dlatego podsumowanie 2025 roku warto zacząć od odpowiedzi na kilka pytań dotyczących różnych sfer życia: relacji, zdrowia, pracy, finansów, rozwoju osobistego i czasu wolnego.
Biorąc każdą z tych kategorii na warsztat, warto zadać sobie pytania o trzy największe osiągnięcia w 2025 roku, o nowe doświadczenia, które były naszym udziałem, o wyzwania, na które się natknęliśmy i sposoby w jaki sobie poradziliśmy.
Ważną częścią podsumowania jest też wdzięczność. Każda z kategorii zasługuje na przemyślenie jej pod tym kątem. Poczucie wdzięczności poprawia samopoczucie, buduje wewnętrzny spokój, redukuje stres i lęk oraz wzmacnia relacje. Pomaga także zmieniać perspektywę z negatywnej na optymistyczną, co przyczynia się do zwiększenia odporności na trudności i satysfakcję z życia.
Podsumowanie można zamknąć przemyśleniami na temat tego, czego w 2025 roku w każdej z kategorii zabrakło – to solidna podstawa do podjęcia decyzji dotyczących 2026 roku.
Uczucia i emocje na 2026 rok
Pomocną wskazówką jest także ustalenie własnych uczuć i emocji, które brały górę w 2025 roku oraz powodów, dla których się pojawiły. Co pół roku pyta o to Polaków CBOS. Z lipcowych badań wynika, że wybijającym się ponad inne odczuciem zadowolenia, radości, szczęścia cieszyło się ponad połowa pytanych (54 proc.).
Do pierwszej trójki pod względem liczby wskazań zaliczała się także ulga i odprężenie (37 proc.) oraz duma i satysfakcja (26 proc.). Więcej niż co piąty respondent (22 proc.) czuł entuzjazm i ekscytację.
Jedna piąta pytanych czuła zdenerwowanie, irytację, zniecierpliwienie (22 proc.) i znużenie (19 proc.), a mniej więcej jedna piąta badanych – strach, niepokój (19proc.) oraz – w minimalnie mniejszym stopniu – bezsilność, bezradność (17 proc.) oraz smutek, żal, przygnębienie (16 proc.). Nieco rzadziej Polacy doświadczali tęsknoty, nostalgii (13 proc.) i zaskoczenia, zdziwienia (11 proc.). Zbliżonej części respondentów towarzyszyły takie stany, jak złość, wściekłość, gniew (13 proc.) oraz wstyd, zażenowanie (10 proc.).
Jest jeszcze czas by na podstawie doświadczeń z mijającego roku opracować plan, który sprawi, że w 2026 roku znacznie częściej będziemy czuć radość i szczęście niż zaskoczenie, bezsilność czy przygnębienie!
Czytaj też:
Religia a dobrobyt ekonomiczny kraju. Którzy wyznawcy są najbogatsi i dlaczego?
