Organizacja Narodów Zjednoczonych zajmuje się utrzymaniem międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, rozwijaniem przyjaznych stosunków między państwami, wspieraniem praw człowieka oraz współpracą przy rozwiązywaniu problemów o zasięgu globalnym: gospodarczych, społecznych, kulturalnych czy humanitarnych. Reprezentuje też bezpaństwowców.
Rozwiązywaniem problemów uchodźców chce się w niedalekiej przyszłości zająć obecny marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zgodnie z umową koalicyjną straci stanowisko w połowie listopada 2025 roku.
Za co odpowiada i ile zarabia Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców?
Wysoki Komisarz do spraw Uchodźców zarządza agencją zatrudniającą prawie 19 tysięcy pracowników w 132 krajach. Odpowiada za operacje humanitarne, przemawia na forum ONZ, apeluje o miliardy dolarów wsparcia i odwiedza obozy uchodźców w najbardziej niebezpiecznych regionach świata. Funkcja wiąże się z podróżami w niebezpieczne rejony, dyplomatyczną presją i ogromną odpowiedzialnością, ponieważ około 91 proc. osób pracuje w biurach w terenie, w tym na Bliskim Wschodzie, Azji i Afryce, gdzie znajduje się największa liczba ludności przesiedlonej przymusowo.
Wiąże się też z mało osiągalnymi w Polsce zarobkami. Pensja zasadnicza wynosi około 250–270 tysięcy dolarów rocznie (to niemal milion złotych rocznie), i to netto, czyli na rękę. Pensja w ONZ jest zwolniona z podatku dochodowego, ponieważ wszyscy funkcjonariusze organizacji międzynarodowych pełne podatki płacą tylko do specjalnego funduszu ONZ, z którego potem jest wypłacana emerytura. Dodatkowo komisarzowi przysługują jeszcze specjalne dodatki związane z kosztami życia w Genewie.
Obecnie marszałek Sejmu zarabia w Polsce około 20 tysięcy złotych brutto miesięcznie, czyli około 14 tys. zł netto (na rękę).
Stanowisko wiąże się z niespotykanymi w innych zawodach benefitami
Dodatkowo ONZ zwraca koszty przeprowadzki, dodaje dopłatę z powodu mieszkania w Genewie, a także refunduje znaczną część czesnego w szkołach międzynarodowych dla dzieci.
Wysoki Komisarz korzysta z immunitetów i paszportu ONZ, a w podróżach służbowych lata klasą biznes, ma również do dyspozycji samochód służbowy z kierowcą. Do tego dochodzi jeszcze pakiet ubezpieczenia zdrowotnego dla całej rodziny oraz udział w emerytalnym funduszu ONZ. Na urząd Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców nominuje Sekretarz Generalny ONZ, ale wybiera go w głosowaniu Zgromadzenie Ogólne. Kadencja trwa pięć lat.
Aktualny komisarz Filippo Grandi skończy urzędowanie 31 grudnia 2025 roku. – Nie ma przeciwwskazań, żeby Polska poparła taką kandydaturę. Trzeba będzie czynić zabiegi, żeby to się udało. To nie jest proste, bo poważnych kandydatów jest sporo. Oprócz trzymania kciuków za Szymona Hołownię będziemy czynić zabiegi, żeby to stanowisko przypadło Polsce – zadeklarował rzecznik rządu Adam Szłapka w rozmowie z Polsat News.