Konfederacja Lewiatan i Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji wystosowały list otwarty do premiera Donalda Tuska. Sieci handlowe nie chcą wolnej Wigilii w tym roku. Zaproponowały też dodatkową handlową niedzielę w grudniu.
Handlowcy przeciwni wolnej Wigilii w 2024 r.
W parlamencie trwają pracę nad wprowadzeniem całkowitego zakazu handlu w Wigilię. Przypomnijmy, że dotychczas sklepy w ten dzień były otwarte do wczesnego popołudnia. Na szybką zmianę przepisów nie zgadzają się przedstawiciele biznesu.
„Konfederacja Lewiatan i Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD)dostrzegają wagę tego projektu, jak również argumenty, które przyświecają wnioskodawcom. Mamy świadomość, że wolna Wigilia może cieszyć się dużym poparciem społecznym. Niemniej jednak apelujemy o utrzymanie obecnego stanu prawnego w bieżącym roku” – napisano w piśmie, które pojawiło się na stronie „Rzeczpospolitej”.
Handlowcy dodali, że sklepy i pracodawcy nie będą miały czasu na przygotowanie się na przygotowanie się do proponowanych zmian. Zwłaszcza, że do tegorocznych świąt pozostał miesiąc i kilka dni.
„Tego typu inicjatywy uniemożliwiają przedsiębiorcom prowadzenie firm w przewidywalnych warunkach. Podważa to bez wątpienia zaufanie do instytucji państwa” – czytamy w apelu.
Przedstawiciele Lewiatana i POHiD zasugerowali też, żeby wprowadzić w grudniu trzy handlowe niedziele, zamiast obowiązujących dwóch.
W Sejmie trwają pracę nad wolną Wigilią
Pomysł wprowadzenia całkowitego zakazu handlu w Wigilię zgłosiła Lewica. Pomysł zakłada, że sklepy pozostaną zamknięte 24 grudnia już od tego roku. Projekt ma poparcie niektórych polityków z innych opcji.
Nie wiadomo jednak, czy plany te zyskają poparcie większości parlamentarnej. Część parlamentarzystów koalicji rządowej sugeruje bowiem wprowadzenie Wolnej Wigilii, ale w zamian za inne święto – Trzech Króli.