Wyprzedaże z okazji Black Friday uznawane są za największe wyprzedaże pojawiające się w sklepach. To właśnie wtedy na kupujących czekają największe obniżki cen przed Świętami Bożego Narodzenia.
Polacy chętnie tłumaczą sobie nazwę po prostu jako Czarny Piątek. Co ciekawe, część wyprzedaży w Polsce trwa cały tydzień (stąd określenie Black Week), a część przez cały weekend pod nazwą Black Weekend. Po wyczerpującym piątku chętni mają jeszcze 1 grudnia okazję zaspokoić głód zakupów w tracie Cyber Monday.
Ile wydamy w czasie Black Friday 2025?
Z badania przeprowadzonego przez PayPo wynika, że aż 62 proc. Polaków planuje zakupy w Czarny Piątek. 30 proc. zadeklarowało że nie korzysta w tym terminie z promocji.
Co czwarty respondent (25 proc.) planuje przeznaczyć na zakupy w ramach tegorocznego Black Friday od 251 do 500 zł. 13 proc. twierdzi, że wyda nie więcej niż 250 zł. Niewiele mniej, bo 12 proc. ankietowanych deklaruje chęć wydania powyżej 1000 zł, a 16 proc. w przedziale od 500 do 750 zł.
Blisko 70 proc. ankietowanych zamierza polować na promocje w Internecie, a pozostałe 30 proc. odwiedzi sklepy stacjonarne.
Co chcemy kupić w tegoroczny Czarny Piątek?
Wśród kategorii produktów najchętniej kupowanych z okazji Black Friday liderem są ubrania (75 proc.). Kolejne miejsca zajmują elektronika (53 proc.), kosmetyki (48 proc.), a także akcesoria domowe (47 proc.). Najmniej popularne okazują się produkty sezonowe, jak stroje kąpielowe czy walizki (13 proc.).
Polacy starannie przygotowują się do wyprzedaży. Ponad połowa kupujących sprawdza oferty na bieżąco (52 proc.), a 26 proc. ustala swój własny budżet i go nie przekracza. Podobne grupy badanych (27 proc.) planują zakupy z wyprzedzeniem, jak i czekają na koniec wyprzedaży, aby złapać najlepsze okazje, w maksymalnych zniżkach. 15 proc. nie przykłada do planowania zakupów w tym czasie większej wagi i kupuje produkty, które wpadną im w oczy podczas wyprzedaży.
Czytaj też:
Zapisy na akcję „Zima w mieście ” w 2026 roku już wkrótce!
