Polacy mają już dość, nie chcą się kredytować. Banki i tak zarabiają coraz więcej

Polacy mają już dość, nie chcą się kredytować. Banki i tak zarabiają coraz więcej

Dodano: 
Bank, pieniądze, finanse
Bank, pieniądze, finanse Źródło: Pixabay / JamesQube
Kredyt hipoteczny jest coraz mniej chętnie wybieraną formą zadłużenia. Wartość kredytów hipotecznych zdecydowanie spada.

Polacy coraz rzadziej decydują się na kredyty hipoteczne. Spadki mają miejsce kolejny miesiąc z rzędu, chociaż pojawiło się więcej kredytów wysokokwotowych. Najnowsze informacje przekazało Biuro Informacji Kredytowej (BIK).

Kredytów hipotecznych coraz mniej

W listopadzie 2024 r. banki udzieliły kredytów mieszkaniowych o 10,5 proc. mniej niż w październiku i o 35,7 proc. mniej rocznie. Wartość kredytów spadła o 31,9 proc. i 9,5 proc. Niemniej jednak od stycznia do listopada 2024 r. liczba udzielonych kredytów wzrosła o 31,9 proc., a ich wartość o 45,8 proc. w porównaniu z poprzednim okresem.

Chociaż część akcji kredytowej pochodziła z Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., wartość akcji kredytowej w listopadzie wyniosła 6,72 mld zł, co wskazuje na stabilny rynek. W wyniku rosnących cen nieruchomości średnia kwota kredytu osiągnęła rekordowe 429,2 tys. zł. Osoby o wyższych dochodach zaciągają coraz częściej kredyty mieszkaniowe, co pozwala na finansowanie droższych nieruchomości pomimo wysokiego oprocentowania i krótkich okresów kredytowania, informuje bank.pl powołując się na BIK.

Na nowych warunkach wakacji kredytowych od czerwca 2024 r. skorzystało już 200 tys. osób, na łączną kwotę 35 mld zł.

Banki mimo wszystko coraz więcej zarabiają na kredytach

Zarówno rok do roku, jak i miesiąc do miesiąca odczyty wartości wszystkich czterech Indeksów jakości kredytów bankowych (kredyty ratalne, kredyty gotówkowe, kredyty hipoteczne, karty kredytowe) znacznie się poprawiły w listopadzie.

„Wszystkie cztery Indeksy Jakości nadal wskazują na bezpieczny poziom ryzyka portfela kredytów udzielanych gospodarstwom domowym. Niewątpliwie lepsza jakość spłat kredytów idzie w parze ze wzrostem wynagrodzeń kredytobiorców i stabilizacją poziomu oprocentowania spłacanych kredytów. Niemniej, konieczna jest jak zawsze stała obserwacja wartości poszczególnych Indeksów Jakości, aby wcześniej zidentyfikować sygnały o potencjalnym pogorszeniu jakości portfela kredytowego, na razie takiego zagrożenia nie widać na horyzoncie” – wyjaśnia Waldemar Rogowski, główny analityk BIK, na którego powołuje się bank.pl.