Ukryte zapisy w umowie. Banki zainteresowane zachowaniem klienta

Ukryte zapisy w umowie. Banki zainteresowane zachowaniem klienta

Dodano: 
Stanowisko pracy
Stanowisko pracy Źródło: Unsplash / Siamak
Koniec tokenów, sms weryfikujących czy dodatkowych aplikacji mobilnych. Kolejny polski bank chce śledzić i analizować zachowanie swoich klientów. To nowoczesny sposób na zabezpieczenie bankowości online.

Bank PKO BP rozważa małą zmianę w treści umów z każdym nowym klientem. Chodzi o domyślną zgodę na szczegółowe analizowanie schematów i wzorców zachowań. To dodatkowe zabezpieczenie pieniędzy przed oszustami, ale mając wybór Polacy nie chcą z tego rozwiązania dobrowolnie korzystać. W ING Banku Śląskim zgodziło się niespełna 27 proc. klientów. W BNP Paribas to 50 proc. klientów. Przedstawiciele banków podzieli się tymi danymi i pomysłami podczas drugiego w tym roku spotkania Cashless Breakfast.

Śledzenie ruchów myszki i tempa pisania

ING Bank Śląski informuje na swojej stronie, że weryfikacja behawioralna to dodatkowy sposób na zabezpieczenie pieniędzy przed oszustami. Że to darmowa metoda, działa na komputerze i w telefonie, a zgodę na analizę zachowań użytkownika konta można odwołać w każdej chwili. "Możemy dodatkowo zabezpieczyć Twoje finanse, w przypadku gdy oszust przechwyci lub wyłudzi od Ciebie Twój login, hasło lub PIN. Możemy zablokować jego działania na Twoim koncie." Weryfikacja behawioralna nie dotyczy sytuacji, kiedy klient banku sam udostępnia kod BLIK lub robi przelew na nowe konto.

Kasa Stefczyka wyjaśnia bardziej szczegółowo co dokładnie robi bank: "Zabezpieczenie działając w tle śledzi Twoje ruchy i kliknięcia myszką, styl korzystania z klawiatury oraz to w jaki sposób przewijasz ekran. W ten sposób budowany jest profil behawioralny użytkownika. Gdy system wykryje nietypowe zachowanie, uruchomi dodatkowe zabezpieczenia."

Dokąd bank przekazuje zebrane dane?

Dane z analizy zachowań klienta banki (ostatnio także VeloBank) wysyłają do Biura Informacji Kredytowej (BIK), gdzie trafiają na Platformę Weryfikacji Behawioralnej. "Weryfikacja behawioralna jest uznana za metodę silnej autoryzacji klienta przez European Banking Authority" – zapewnia BIK. Co dokładnie chce analizować bank?

  • tempo i sposób pisania na klawiaturze,
  • sposób korzystania z myszki komputerowej i czas kliknięć,
  • ruchy ekranu.

Jakich danych na pewno nie będzie zbierał bank?

  • wpisywanych treści,
  • szczegółów o wykonywanych na koncie operacjach,
  • danych wrażliwych i poufnych.

Technologię biometrii behawioralnej, z której korzysta BIK opracowała firma Digital Fintechprints. Z bankowości online korzysta w Polsce 22,5 mln Polaków.