Jeszcze w 2025 r. ma wzrosnąć wiek pracy dla komorników do 70 lat z obecnych 65 lat. Ministerstwo Sprawiedliwości chce w ten sposób zapobiec brakom kadrowym, z jakimi boryka się środowisko komorników. O zmianach dla zawodu komorniczego informuje forsal.pl.
Komornicy będą pracować dłużej
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje podnieść wiek emerytalny komorników z 65 do 70 lat. Projekt ustawy trafił już do konsultacji. Zmiana ma charakter dobrowolny – komornicy nadal będą mogli przechodzić na emeryturę wcześniej, ale dodatkowe lata pracy pozwolą na wyższe świadczenia. Resort tłumaczy reformę względami konstytucyjnymi, unijnymi standardami oraz rosnącym problemem braków kadrowych w zawodzie. W ciągu dekady liczba kancelarii spadła o ok. 20 proc., m.in. z powodu niskiego zainteresowania zawodem i wysokich kosztów jego wykonywania.
Wydłużenie wieku nie rozwiąże wszystkich problemów, ale może je czasowo złagodzić. Eksperci zwracają uwagę, że coraz więcej Polaków po 65. roku życia pozostaje aktywnych zawodowo – w 2024 r. pracował co piąty senior w grupie 65–69 lat. Dłuższa aktywność zawodowa wiąże się z chęcią zwiększenia emerytury, lepszą kondycją zdrowotną i zmianą podejścia do pracy w starszym wieku. Podobne zmiany mogą w przyszłości objąć inne zawody, m.in. lekarzy i prawników.
Jak wygląda to w innych zawodach prawniczych
Dla wielu zawodów prawniczych wiek emerytalny jest elastyczny — notariusze pracują do 70. roku życia, sędziowie za zgodą KRS mogą kontynuować pracę po 65., a adwokaci i radcy prawni nie mają ustawowego limitu wieku. Reforma komorników ma wyrównać te standardy i zlikwidować dyskryminację. Zmiany wynikają m.in. z orzeczeń NSA i WSA, które uznały dotychczasowe ograniczenia za nieproporcjonalne i niezgodne z unijnym zakazem dyskryminacji ze względu na wiek.
Nowelizacja zakłada też likwidację 6-letniego limitu asesury, co umożliwi kandydatom kontynuowanie aplikacji bez ryzyka utraty zawodu. Ministerstwo Sprawiedliwości chce w ten sposób przeciwdziałać odpływowi kadr — obecnie w Polsce działa ok. 1300 komorników i ponad 600 asesorów. Reforma wpisuje się w szerszy plan deregulacji zawodów prawniczych i uproszczenia ścieżek kariery, który ma zwiększyć dostępność kadr na rynku.