Mimo, że Unia Europejska przyznała Polsce 2 mld zł, do rozdania w 2025 roku będzie tylko miliard. Przyczyną jest poprzedni nabór.
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że z poprzedniego naboru pozostało bardzo wiele wniosków bez rozpatrzenia. W pierwszym naborze wpłynęło do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) 370 wniosków na kwotę blisko 2 mld zł. Drugi nabór będzie więc uwzględniał te nierozpatrzone.
Na co można przeznaczyć pieniądze z Energii dla Wsi?
Fundusze można wykorzystać na budowę turbin wiatrowych, instalacji fotowoltaicznych, magazynów energii i elektrowni wodnych. W pierwszym naborze największą popularnością cieszyły się jednak biogazownie. Na 370 złożonych wniosków aż 204 wnioski w pierwszym naborze dotyczyły właśnie biogazowni. O wsparcie finansowe będą się mogły ubiegać biogazownie rolnicze o wielkość produkcji od 10 kW do 1 MW w przypadku energii elektrycznej oraz biogazownie wielkości produkcji od 30 kW do 3 MW w przypadku energii cieplnej.
Rolnicy będą mogli pokryć do 45 proc. kosztów kwalifikowanych zaplanowanych inwestycji, chyba, że zaliczają się do małych lub wręcz mikroprzedsiębiorstw. Małe przedsiębiorstwa będą mogły z programu sfinansować 55 proc. kosztów, a dla mikro nawet 65 proc.
Fotowoltaika i turbiny najlepiej płatne
100 proc pożyczki z programu dostaną wnioskodawcy na turbiny wiatrowe i fotowoltaikę. – Tu nie ma dotacji – podkreśla Józef Matysiak, zastępca prezesa NFOŚiGW. Na magazyny energii dotacja pokryje do 20 proc. kosztów kwalifikowanych, ale pod warunkiem, że magazyn energii nie będzie kosztować więcej niż 50 proc. wartości instalacji wytwarzającej energię, z którą jest powiązany.
Wnioski można składać do 19 grudnia 2025 roku lub do wyczerpania środków, więc kto pierwszy ten lepszy.