1 czerwca zaczynają obowiązywać zmiany w wypłacie świadczenia wychowawczego (800+) dla obywateli Ukrainy. ZUS będzie musiał weryfikować oświadczenia rodziców i decydować, czy wszyscy mają prawo do atrakcyjnego dodatku.
Obecnie dodatek 800+ dla ukraińskich rodzin wypłacany rodzicom, którzy wraz z dzieckiem przebywa na terenie Polski. Jeśli rodzina opuści kraj, wtedy świadczenie automatycznie nie przysługuje. Od 1 czerwca 2025 roku dochodzi kolejny warunek – dziecko musi spełniać obowiązek przygotowania przedszkolnego, szkolnego lub nauki w placówce wchodzącej w skład polskiego systemu edukacji.
ZUS przygotowany do weryfikacji
– ZUS będzie weryfikował spełnienie dodatkowego warunku dotyczącego kształcenia dzieci obywateli Ukrainy w polskim systemie oświaty. Dotyczy to dzieci, których pobyt w Polsce uznaje się za legalny na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy – wyjaśnił dziennikowi Fakt Grzegorz Dyjak z centrali ZUS.
Weryfikacja będzie miała miejsce przy ustalaniu prawa do świadczenia wychowawczego oraz przy jego wypłacie.
Nie tylko nauka ale i praca rodzica w Polsce będzie się liczyć
Obywatele Ukrainy nie muszą dodatkowo składać żadnych dokumentów, zaświadczeń ze szkoły czy przedszkola oprócz wniosku o 800 plus. – Realizacja obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego albo obowiązku nauki musi być potwierdzona w Systemie Informacji Oświatowej – sprecyzował Grzegorz Dyjak.
ZUS samodzielnie zweryfikuje w tym systemie, czy dziecko uczęszcza do polskiej placówki oświatowej.
Trwają prace nad projektem ustawy, która powiąże wypłatę dodatku 800+ dla obywateli Ukrainy z pracą rodzica w Polsce. Zgodnie z założeniami MSWiA, rząd ma się zająć projektem ustawy w pierwszej połowie roku. Jeżeli zmiana zostanie zatwierdzona przez Sejm, wejdzie w życie dopiero w 2026 roku.
ZUS podał, że w kwietniu 2025 roku 800 zł wypłacono 291,2 tys. dzieci, których rodzice mają ukraińskie obywatelstwo.
Czytaj też:
Czerwcowa waloryzacja w ZUS. Który senior na niej skorzysta?