Oszuści czyhają na powodzian. Żądają niemałych pieniędzy za tę usługę

Oszuści czyhają na powodzian. Żądają niemałych pieniędzy za tę usługę

Dodano: 
2024 Powódź w Kłodzku (10)
2024 Powódź w Kłodzku (10) Źródło: Wikimedia Commons / Jacek Halicki / Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0
Oszuści grasują na terenach dotkniętych skutkami powodzi. Podszywają się pod inspektorów nadzoru budowlanego i wyłudzają pieniądze od właścicieli zalanych budynków.

Oszuści na terenach powodziowych znaleźli nowy sposób na okradanie mieszkańców. Podszywają się oni pod inspektorów nadzoru budowlanego i żądają niemałych opłat za oględziny zalanego budynku. Ministerstwo Rozwoju i Technologii przypomina, że że oceny stanu technicznego budynków wykonywane przez prawdziwych inspektorów są bezpłatne.

Nowy sposób oszustów grasujących na powodzian

"Ostrzegamy przed oszustami, którzy wykorzystują dramat ofiar powodzi i podszywają się pod pracowników nadzoru budowlanego. Oszuści żądają opłaty za oględziny zalanych budynków. Informujemy – inspektorzy nadzoru budowlanego oraz eksperci PIIB wykonują ocenę stanu technicznego budynku za darmo" – przekazano w piątkowym komunikacie MRiT.

Działanie tych przestępców jest wyjątkowo bezczelne. Podszywają się oni pod inspektorów nadzoru budowlanego i żądają pieniędzy za rzekome oględziny uszkodzonego na skutek powodzi budynku. Zazwyczaj oszuści żądają za taką „usługę” kilkuset lub nawet kilku tysięcy złotych.

Jak rozpoznać prawdziwych inspektorów budowlanych?

Oszuści trafili niestety na podatny grunt. Na terenach poszkodowanych od powódź faktycznie jest masa prawdziwych inspektorów, którzy sprawdzają, czy poszkodowani mogą bezpiecznie wrócić do zalanych i ususzonych domów.

Dlatego resort rozwoju i technologii postanowił przypomnieć, jak powinna wyglądać kontrola stanu technicznego wykonana przez prawdziwego inspektora.

W komunikacie wyraźnie zaznaczono, że żaden urzędnik i mundurowy nie pobiera jakichkolwiek opłat za podjęcie służbowych czynności. W przypadku zażądania pieniędzy przez podejrzaną osobę należy natychmiast zawiadomić policję.

"Każdy z zespołów posiada dokument: Powołanie zespołu do oceny stanu technicznego obiektu budowlanego" – poinformowano w komunikacie.