Rosja przykręca kurek z gazem. Austria w tarapatach

Rosja przykręca kurek z gazem. Austria w tarapatach

Dodano: 
Siedziba Gazpromu w Sankt Petersburgu
Siedziba Gazpromu w Sankt Petersburgu Źródło: Pexels / Roman Ska
Gazprom zdecydował o całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu do Austrii, która stanęła przed poważnym wyzwaniem. Większość surowca wykorzystywanego w tym kraju pochodziło właśnie z Rosji.

Gazprom całkowicie wstrzymał dostawy gazu ziemnego do Austrii – poinformowała rzeczniczka austriackiego koncernu energetycznego OMV, Sylvia Shin, w rozmowie z agencją prasową dpa. Decyzja ta jest wynikiem sporu prawnego pomiędzy Gazpromem a OMV, który zakończył się niekorzystnym dla Rosji orzeczeniem arbitrażowym.

Premier Austrii: Zimą nikt nie zamarznie

Kanclerz Austrii Karl Nehammer uspokaja obywateli, że kraj przygotował się na tę sytuację. W piątek wieczorem zapewnił, że austriackie magazyny gazu są wystarczająco zapełnione, aby pokryć zapotrzebowanie podczas zimy.

„Nie pozwolimy, aby nas szantażowano” – podkreślił Nehammer, odnosząc się do decyzji Gazpromu. Austria, której roczne zużycie gazu wynosi około 91 TWh, zgromadziła w swoich magazynach 94 TWh.

Dla porównania, w Polsce roczne zapotrzebowanie wynosi 206 TWh, podczas gdy zapasy w magazynach to 36 TWh.

Wstrzymanie dostaw to odpowiedź Gazpromu na orzeczenie Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC), która w sporze pomiędzy rosyjskim gigantem a OMV przyznała rację austriackiej firmie. Decyzja ICC nakazuje Gazpromowi wypłatę odszkodowania w wysokości 230 mln euro na rzecz OMV.

Rosja to kluczowy dostawca gazu do Austrii

Austria była jednym z nielicznych krajów Unii Europejskiej, które do tej pory importowały rosyjski gaz na dużą skalę – aż 80% gazu wykorzystywanego w tym kraju pochodziło z Rosji. Większość państw Europy ograniczyła import rosyjskiego surowca po inwazji Moskwy na Ukrainę w 2022 roku.

Eksperci wskazują, że Austria stoi teraz przed wyzwaniem dywersyfikacji źródeł energii. Mimo pełnych magazynów, przyszłość dostaw gazu w dłuższej perspektywie pozostaje niepewna. Kanclerz Nehammer zaznacza jednak, że rząd intensywnie pracuje nad zabezpieczeniem alternatywnych źródeł energii.