Polacy starannie przygotowują się do wyprzedaży. Ponad połowa kupujących sprawdza oferty na bieżąco (52 proc.), a 26 proc. ustala swój własny budżet i go nie przekracza. Podobne grupy badanych (27 proc.) planują zakupy z wyprzedzeniem, jak i czekają na koniec wyprzedaży, aby złapać najlepsze okazje, w maksymalnych zniżkach.
Co czwarty respondent (25 proc.) planuje przeznaczyć na zakupy w ramach tegorocznego Black Friday od 251 do 500 zł – wynika z badania przeprowadzonego przez PayPo. 13 proc. pytanych twierdzi, że wyda nie więcej niż 250 zł. Niewiele mniej, bo 12 proc. ankietowanych deklaruje chęć wydania powyżej 1000 zł, a 16 proc. w przedziale od 500 do 750 zł. 28 listopada Polaków zainteresuje głównie odzież.
Zara ujawniła wysokość obniżek na Black Friday 2025. Rabaty sięgają 50 proc., a klienci odkryli sposób, jak podejrzeć listę konkretnych produktów wcześniej. 27 listopada, o godzinie 20:00, rozpoczną się przeceny w aplikacji mobilnej i na stronie internetowej Zary. W piątek, rabaty pojawią się również w sklepach stacjonarnych na terenie całej Polski. Wyprzedaż potrwa jeden dzień lub maksymalnie przez weekend.
Sieć planuje przecenić płaszcze zimowe i puchowe kurtki, buty (w tym modne botki i kozaki), swetry z dzianin premium, zimowe akcesoria (np. czapki, szaliki, rękawiczki), a także bestsellerowe sukienki, marynarki i klasyczne topy.
Sinsey nie czeka na koniec listopada. Sieć już ogłosiła rabaty online i w sklepach stacjonarnych: do 40 proc. na wybrane produkty, a dla posiadaczy aplikacji dodatkowe -10 proc. Ceny obniża też Massimo Dutti – od 30 proc. do 40 proc. na spodnie, koszule, żakiety, buty, płaszcze, spódnice i wiele innych części garderoby. Sklepy Reserved również ogłosiły obniżki i będą wyprzedawać towar 50 proc. taniej: skarpetki, kurtki, bielizna, sukienki, spodnie, koszule, swetry, torby, okulary.
Czytaj też:
A Ty co kupisz podczas podczas tegorocznego Black Friday? Inni wiedzą