Sytuacja polityczna i ekonomiczna zmuszała Polaków od stuleci do życia na obczyźnie. Nikomu nie trzeba tłumaczyć co znaczy określenie „za chlebem”. Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej otworzyło unijne rynki pracy, co spowodowało masowy wyjazd Polaków do pracy w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Holandii.
20 lat po tych wydarzeniach trend się nareszcie odwraca – więcej Polaków wraca do kraju „za chlebem” niż z niego wyjeżdża.
Powroty Polaków z zarobkowej emigracji
Według danych GUS, w 2024 roku odnotowano dodatnie saldo migracji (+9301), co oznacza, że liczba osób, które wróciły do Polski (19 515) była wyższa niż liczba osób, które opuściły Polskę na stałe (10 214). Dla porównania w 2019 roku saldo wyniosło +6183, w 2023 roku +6766.
W 2024 roku po raz pierwszy od 2000 roku więcej osób przeniosło się z Niemiec do Polski (90 807) niż z Polski do Niemiec (82 082). – Decyzje są motywowane m.in. trudną sytuacją społeczną lub ekonomiczną w kraju pobytu oraz atrakcyjnością życia w Polsce. Wielu wracających ceni sobie stabilność i możliwość mieszkania bliżej rodziny, a także korzystanie z lokalnych ofert pracy – komentuje na łamach pulshar.pl Magda Dąbrowska, wiceprezeska Grupy Progres.
Praca zdalna lub rotacyjna coraz bardziej atrakcyjna
Z analizy Grupy Progres wynika, że najwięcej osób wraca do województwa mazowieckiego, małopolskiego i dolnośląskiego. Najczęściej wracają osoby w wieku produkcyjnym, w większości pracujące w sektorach fizycznych i usługowych. Wyjazdy z miast są wciąż bardziej popularne niż ze wsi, jednak rośnie też znaczenie terenów wiejskich jako docelowego miejsca zamieszkania i pracy.
Spadające zainteresowanie stałą emigracją wynika głównie z silnego przywiązania do kraju i rodziny, chęci zachowania większej elastyczności oraz rosnącej atrakcyjności pracy w Polsce. Coraz więcej osób dostrzega też możliwość łączenia życia w kraju z czasową pracą za granicą. Coraz częściej Polacy podejmują pracę za granicą zdalnie lub rotacyjnie – od 3 do 6 miesięcy w roku.
Czytaj też:
Ogłoszenia o pracę bez podania pensji. Kuriozalny powód
