Sezonowe zmiany parametrów paliwa na stacjach to efekt określonych wymagań prawnych i technologicznych. Wraz ze zmianą pór roku i temperatur powietrza na polskich stacjach paliw pojawiają się kolejno: mieszanki letnie, przejściowe oraz zimowe.
- Paliwo letnie: od 16 kwietnia do 30 października,
- Paliwo przejściowe: od 1 marca do 15 kwietnia oraz od 1 października do 15 listopada,
- Paliwo zimowe: od 16 listopada do końca lutego.
1 października na stacjach pojawi się paliwo przejściowe. Dzięki temu kierowcy unikną kłopotów z odpaleniem silnika.
Jak zmieniają się składy mieszanki paliw na stacjach?
Paliwa przejściowe pozwalają na bezpieczną jazdę do -10°C, ale dopiero zimowe mieszanki gwarantują sprawność silnika przy temperaturach sięgających -20°C.
Benzyna (95 i 98 oktan) może być niemal bezproblemowo używana w bardzo niskich temperaturach, a różnice między mieszankami letnimi i zimowymi sprowadzają się głównie do dodatku spirytusu i środków pochłaniających wilgoć.
W przypadku LPG zmiany polegają na zwiększeniu zawartości propanu, co poprawia właściwości paliwa zimą. największy kłopot jest z olejem napędowym, który w minusowych temperaturach traci swoje parametry, może mętnieć i tworzyć kryształki parafiny, co skutecznie uniemożliwia odpalenie silnika.
Przewidywane celi paliw w październiku
Analitycy z portalu e-petrol.pl przewidują, że do 5 października, ceny paliw na stacjach pozostaną stabilne, z możliwymi niewielkimi podwyżkami. Średnie ceny detaliczne benzyny 98-oktanowej zmieszczą się w przedziale od 6,54 do 6,65 zł za litr. Benzyna 95-oktanowa kosztować będzie od 5,78 do 5,89 zł za litr. Za olej napędowy kierowcy zapłacą przypuszczalnie od 5,92 do 6,03 zł za litr, a ceny autogazu (LPG) wynieść mogą w najbliższych dniach od 2,61 do 2,69 zł za litr.
16 listopada wszystkie stacje paliw w Polsce będą musiały sprzedawać już wyłącznie mieszanki zimowe. Kierowcy zobaczą w dystrybutorach inne wersje benzyny, oleju napędowego i LPG, przygotowane na najtrudniejsze warunki pogodowe. I droższe. Dodatkowo na rynku pojawiają się także tzw. paliwa arktyczne, które zachowują płynność przy jeszcze niższych temperaturach, jednak ich cena jest wyższa niż standardowych mieszanek.
Czytaj też:
Ponad 7 mln aut jednego dnia zniknęło z bazy CEPiK. Niewiarygodne daneCzytaj też:
Mandaty za parkowanie tyłem na chodniku. Do czego przyczepia się policja?