Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę wiatrakową. Ustawa zakładała skrócenie formalnej ścieżki budowy wiatraków, a także zmianę z 700 na 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań, co zdaniem ekspertów dawałoby dwa razy więcej potencjalnych lokalizacji do budowy turbin wiatrowych w Polsce.
Ustawa zawierała również zapis o przedłużeniu mrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku.
Stosunek Polaków do budowania turbin wiatrowych
– Wielu ludzi w całej Polsce protestowało przeciwko tzw. ustawie wiatrakowej. To rzecz oczywista, że ludzie nie chcą mieć przy swoich gospodarstwach domowych 150-metrowych wiatraków. Odejście od zasady 10H, zmniejszenie odległości do 500 metrów nie jest rzeczą akceptowalną społecznie — uzasadniał swoją decyzję prezydent.
W 2022 roku agencja badawcza SW Research na zlecenie firmy Eurowind Energy, spółki z sektora OZE, zapytała Polaków o ich stosunek do rozwoju i budowy farm wiatrowych. 85 proc. respondentów zadeklarowało nastawienie pozytywne. Przeciwko farmom wiatrowym było niewiele ponad 4 proc. polskiego społeczeństwa.
Odnawialne źródła energii (OZE), a zwłaszcza wiatraki, to w ocenie prawie dwóch trzecich społeczeństwa przyszłość naszego kraju – wynika z sondażu pracowni Opinia24 dla think-tanku More in Common Polska z 2025 roku.
Czy wiatraki są źródłem irytującego dźwięku?
To co budzi niepokój osób mieszkających w pobliżu wiatraków to potencjalny hałas. Skargi najczęściej dotyczą dźwięków, które nasilają się nocą, gdy inne dźwięki cichną. Według osób mieszkających w pobliżu turbin wiatrowych to przyczyna wybudzania ze snu, trudności z koncentracją, uczucia drżenia szyb, i w konsekwencji także rozdrażnienia.
Eksperci z Komitetu Inżynierii Środowiska PAN badali wpływ odnawialnych źródeł energii (OZE) na ludzkie zdrowie. Nie znaleźli jednoznacznych dowodów na to, że hałas, w tym infradźwięki, których źródłem są elektrownie wiatrowe, wywierał negatywny wpływ na zdrowie lub samopoczucie człowieka.
Wiatraki generują dźwięk rzędu 35–45 dB, a to mniej niż ruchliwa ulica. Zwykła rozmowa to około 60 dB, a próg, od którego ryzyko uszkodzenia słuchu rośnie lawinowo, zaczyna się przy 85 dB.
Autorzy raportu PAN są również zdania, że często „wypominany” wiatrakom efekt migotania cienia jest niwelowany wraz ze wzrostem odległości od turbiny wiatrowej, a dystans 500 m od instalacji nie stanowi zagrożenia dla człowieka, gdyż w przeliczeniu na cały rok migotanie występuje zaledwie przez kilkanaście godzin. Producenci turbin wiatrowych, by minimalizować wspomniany efekt migotania cienia, stosują specjalne farby, które minimalizują odbijanie się światła.
Czytaj też:
10 tys. zł kary. Kiedy ogrodowa szopa staje się samowolą budowlaną?