Abonament RTV należy opłacać do 25. dnia każdego miesiąca w wysokości 27,30 zł za telewizor lub 8,70 zł za radio.
Opłatę regulować powinien każdy, kto posiada sprzęt zdolny do odbierania sygnału publicznych nadawców – właśnie tu jest pies pogrzebany. Wystarczy oglądanie treści publicznych nadawców w telefonie, tablecie lub komputerze, by być zobowiązanym do płacenia abonamentu.
Natychmiastowy odbiór sygnału telewizyjnego i radiowego
Sprawa przed sądami różnego szczebla ciągnęła się pięć lat. W 2018 roku kontrolerzy Poczty Polskiej weszli do firmy, w której na monitorze LCD podłączonym do komputera zobaczyli włączony jeden z kanałów telewizyjnych. Choć nie był to telewizor, kontrolerzy uznali, że wymagana jest rejestracja tego sprzętu. Za nieopłacony abonament nałożyli karę, która wyniosła 681 zł. Firma odwołała się od tej decyzji do sądu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny stanął po stronie przedsiębiorcy. W wyroku wskazał, że opłacie nie podlega sama możliwość oglądania telewizji na jakimkolwiek urządzeniu elektronicznym. Obowiązek abonamentowy dotyczy tylko odbiorników, które posiadają możliwość natychmiastowego odbioru sygnału telewizyjnego i radiowego. Dodał, że „ustawa o abonamencie RTV nie przewiduje rejestracji i opłat w przypadku urządzeń powstałych w wyniku ekspansji nowych technologii”.
Abonament realizuje misję
W 2023 roku Naczelny Sąd Administracyjny stanął po stronie Poczty Polskiej. Powiązał obowiązek opłaty abonamentu RTV z korzystaniem z publicznych radia i telewizji, a nie z faktem odbioru publicznych przekazów na konkretnych urządzeniach. Oznacza to w praktyce, że kara jest zasadna tylko dlatego, że korzystamy z telefonu czy komputera do oglądania TVP czy słuchania Polskiego Radia.
Czytaj też:
Takich kontroli możesz spodziewać się w domu. Zapukają wcześniej, czy później