Avrora wchodząc do Polski musiałaby zmierzyć się przede wszystkim z konkurencją takich sklepów jak Action czy Pepco, do których oferty ukraińska sieć ma najbardziej zbliżony asortyment. Niedawno sklepy zagościły na rynku rumuńskim, a teraz właściciele mają chrapkę na kolejne regionalne rynki, o planowanej ekspansji sklepu informuje "Wprost".
Avrora konkurentem dla Action i Pepco
Avrora zarządza siecią ponad 1600 sklepów, oferujących około 6000 produktów w 30 różnych kategoriach. W jej asortymencie znajdują się m.in. artykuły domowe, odzież, kosmetyki, chemia gospodarcza, elektronika, zabawki i akcesoria sportowe. W ograniczonej ilości dostępne są również produkty spożywcze, takie jak napoje i przekąski. W sklepach ukraińskiej sieci pracuje ponad 13 tys. osób.
Avrora zadebiutowała na rynkach zagranicznych jesienią 2023 r., otwierając pierwsze sklepy w Rumunii, gdzie działa już ponad 30 placówek. Firma planuje dalszą ekspansję w Europie Środkowej i Wschodniej, co potwierdza rejestracja znaku towarowego w Mołdawii oraz plany wejścia na polski rynek.
Jak podają źródła branżowe, rozpoczęcie działalności Avrory w Polsce zależy od przygotowania operacyjnego i dokładnej analizy rynku. Chociaż konkretna data nie została jeszcze ustalona, ewentualny sukces mógłby poważnie wpłynąć na konkurencję w segmencie dyskontów.
Avrora poza Ukrainą
Jesienią 2023 r. Avrora rozpoczęła ekspansję zagraniczną, otwierając pierwsze sklepy w Rumunii pod nazwą Aurora. Obecnie sieć zarządza tam ponad 30 placówkami i przygotowuje się do debiutu w Mołdawii. W styczniu 2025 r. kanał "Moldova Express" na który powołują się Wiadomości Handlowe poinformował, że firma złożyła wniosek o rejestrację swojego znaku towarowego w tym kraju, co potwierdza wcześniejsze zapowiedzi kierownictwa Avrory.
Choć pierwotnie Polska była rozważana jako pierwszy rynek poza Ukrainą, ostatecznie wybrano Rumunię. Taras Panasenko, CEO Avrory cytowany przez Wiadomości Handlowe, wyjaśnił w 2023 r., że Rumunia okazała się lepszym wyborem do rozpoczęcia międzynarodowej ekspansji. Teraz władze sieci ponownie jednak zainteresowały się Polską.