O cenach masła na pewno nie można powiedzieć tego, że są dla Polaków obojętne. Media co rusz informują o przekraczaniu kolejnych psychologicznych barier cenowych przez kolejne kostki masła. Pewien Polak znużony już przeszukiwaniem ofert sieci handlowych dotyczących promocji na masło, postanowił stworzyć masłometr, który sprawdzi za nas, gdzie najtaniej dostaniemy kostkę masła. Wynalazca o swoim pomyśle opowiedział w "Fakcie".
Masłometr odpowiedzią na masłową drożyznę
Masłometr to serwis internetowy, który codziennie aktualizuje informacje o cenach masła w największych sieciach handlowych. Dzięki niemu łatwo sprawdzisz, gdzie kupisz masło najtaniej.
„Masłometr zbiera informacje o promocyjnych cenach masła w marketach i sklepach spożywczych. Dane są aktualizowane codziennie w oparciu o gazetki promocyjne sieci handlowych” – brzmi informacja na stornie internetowej maslometr.pl.
„Masłometr stworzyłem w ramach eksperymentu i trochę z potrzeby chwili, bo masło jest popularnym produktem, a jego ceny w ostatnich czasach dość mocno urosły. Sam często robię zakupy na promocjach i widzę ile można zaoszczędzić, korzystając z ofert w gazetkach. Czasami jednak nie chce mi się ich przeszukiwać i stąd wpadł mi do głowy pomysł na narzędzie, które w prosty i czytelny sposób pokaże, gdzie najtaniej dostanę dany produkt” – mówi z kolei "Faktowi" Łukasz Pracki, twórca Masłometru, pracownik firmy IT.
Masło nadal drożeje, rządowe kostki nie pomogły
Rządowa interwencja, polegająca na wyprzedaży rezerw masła, niestety nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Mimo tych działań, ceny masła od początku roku ponownie wzrastają, co uderza w konsumentów.
Przyczyną wysokich cen jest zmniejszona produkcja masła, wynikająca z sytuacji na rynku mleka w proszku – produktu ubocznego powstającego podczas jego wytwarzania. Spadająca sprzedaż mleka w proszku na rynkach światowych skłoniła mleczarnie do ograniczenia produkcji masła, podczas gdy popyt na ten tłuszcz pozostał na wysokim poziomie.