Pod lupą akredytowanego laboratorium znalazły się ziemniaki z "Ryneczku Lidla" i ziemniaki marki „Warzywniak” z Biedronki. Oba produkty to odmiany gala z krajowych upraw.
Zdrowsze z Biedronki czy z Lidla?
Ziemniaki przebadano pod kątem obecności pozostałości po 540 środkach ochrony roślin oraz hydrazydu maleinowego. To substancja często używana w uprawach jako regulator wzrostu roślin. Hamuje proces kiełkowania ziemniaków podczas przechowywania. Do ziemniaków z Biedronki nie było zastrzeżeń. W ziemniakach z Lidla naukowcy znaleźli pozostałości jednego pestycydu o nazwie propamokarb, ale jego ilość nie przekraczała dopuszczalnej normy. Propamokarb to środek grzybobójczy wykorzystywany do ochrony upraw przed tzw. zarazą ziemniaczaną, czyli chorobą, która niszczy zarówno naziemne części roślin, jak i bulwy w czasie wegetacji i po zbiorach.
Trzy najpopularniejsze warzywa w 2023 roku
Król jest tylko jeden. Aż 97 proc. Polaków uznało, że najpopularniejszym warzywem w listopadzie 2023 roku był oczywiście ziemniak. Na drugim miejscu znalazły się pomidory, które jadło 93 proc. badanych osób, a trzecie miejsce należy do cebuli, do której używania przyznało się 90 proc. Polaków. Kolejne miejsca w badaniu przeprowadzonym przez agencję Kantar Polska zajęły: ogórki (87 proc.), marchew (83 proc.), papryka (69 proc.), kapusta (63 proc.), kalafior (51proc.), cukinia (41 proc.) i dynia (31 proc.). 56 proc osób jada pieczarki, a 19 proc. – boczniaki.
Tuczą czy nie tuczą?
Ziemniaki mają niewiele kalorii, więc nie tuczą. W porcji o wadze 100 g są zaledwie 73 kilokalorie, czyli znacznie mniej niż w takiej samej porcji kaszy czy makaronu – przekonuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej. Sekret tkwi w sposobie ich przygotowania. Tuczą ziemniaki smażone: 10 g oleju to dodatkowe 88 kcal.